Głównymi gośćmi największego w stolicy obiadu Bożonarodzeniowego będą ubodzy, osoby samotne i w kryzysie bezdomności. A także seniorzy, uchodźcy i migranci.
– Świąteczny stół jednoczy nas wszystkich, aby w bliskości i życzliwości odnaleźć nadzieję Bożego Narodzenia – mówi Anna Matlak-Sokołowska, koordynująca wolontariuszy w Sant’Egidio.
Realizacja tak dużego wydarzenia nie byłaby możliwa bez wsparcia warszawiaków. Wspólnota, przez swoje media społecznościowe, zaapelowała więc o pomoc. Było w czym wybierać – jedni mogli zgłosić się do gotowania, inni sami przygotować prezenty i dekorację. A jeszcze inni pomóc w sprawach logistycznych albo zadeklarować, że 25 grudnia podczas wydarzenia zaśpiewają kolędy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
