Opowiada się o Mistrzu Leonardzie, że długo szukał odpowiedniego kandydata, który mógłby posłużyć za modela do postaci Chrystusa na fresku przedstawiającym Ostatnią Wieczerzę. Ostatecznie na ścianie refektarza mediolańskiego klasztoru przy kościele Santa Maria delle Grazie pojawiła się uduchowiona twarz kleryka Piotra Baldinucciego. Była to twarz poważna i budząca zaufanie. Kilka miesięcy później da Vinci wyruszył do biednych dzielnic Mediolanu, by w zaułkach i barach szukać wzorca dla Judasza. Nie trzeba było dużo czasu, by znalazł się odpowiedni kandydat. Okazał się nim były kleryk Piotr Baldinucci.
Zapewne dużo racji jest w stwierdzeniu, że w każdym z nas – jak w Piotrze Baldinuccim – kryją się Jezus i Judasz. Albo – używając analogicznej metafory – w każdym z nas drzemią dobry i zły łotr. Ważne, którego z nich obudzimy. Ważne, któremu pozwolimy działać. I ważne – któremu damy dojść do głosu. Bo tylko z ust jednego z nich wyrwało się pełne skruchy wołanie: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa” (Łk 23, 42).
Zaplanowane na piątek 12 grudnia w szczecińskim seminarium duchownym spotkanie z liderem Konfederacji Korony Polskiej Grzegorzem Braunem, połączone z promocją książki prorosyjskiego polityka i publicysty Mateusza Piskorskiego, zostało przez władze AWSD odwołane. - Ksiądz rektor uznał, że został wprowadzony w błąd co do rzeczywistego charakteru planowanego spotkania - powiedział KAI ks. kan. dr Krzysztof Łuszczek, rzecznik prasowy kurii szczecińsko-kamieńskiej.
Z plakatu rozpowszechnionego w mediach społecznościowych przez szczeciński oddział Konfederacji Korony Polskiej wynika, że w piątek 12 grudnia w murach Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie miało się odbyć "Spotkanie z Grzegorzem Braunem połączone z promocją książki 'Ostatni więzień Rakowieckiej' dr. Mateusza Piskorskiego". Spotkanie zaplanowano o godz. 18.00 w refektarzu.
Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 10-latki z Gródka (Podlaskie). Pierwsze ustalenia wskazują, że upadła ona w szkole, uderzając głową o podłogę, ale nie została wezwana do niej pomoc medyczna, o wypadku nie powiadomiono też jej rodziców. Dziewczynka zmarła w domu, we śnie.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Dotyczy ono podejrzeń narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia 10-letniej uczennicy przez osobę, na której ciążył obowiązek sprawowania nad nią opieki i nieumyślnego spowodowania śmierci tej dziewczynki.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.