Wojciech Rogacin – Watykan
Do postępowania w duchu synodalności i kolegialności, w tym większego udziału osób w konsultacjach dotyczących mianowania nowych biskupów wezwał w przemówieniu Leon XIV. Wizyta w Asyżu była jego pierwszą jako Następcy Świętego Piotra, była to jednocześnie pierwsza wyprawa Leona XIV poza region Lacjum.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Vatican News
Pierwsze zadanie - patrzeć na Jezusa
Rozpoczynając przemówienie Leon XIV wyraził radość z tego „pierwszego, choć bardzo krótkiego, postoju w Asyżu — miejscu o szczególnym znaczeniu ze względu na przesłanie wiary, braterstwa i pokoju, którego świat tak pilnie potrzebuje.”
Podkreślił, zwracając się do włoskich biskupów, że pierwszy zadaniem, do którego razem z nimi jest wezwany, jest patrzeć na Jezusa. „Jak mówiłem wam w czerwcu: w obecnym czasie bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy «postawić Jezusa Chrystusa w centrum i – na drodze wskazanej przez Evangelii gaudium – pomagać ludziom żyć w osobistej relacji z Nim, aby odkryć radość Ewangelii. W czasach wielkiej fragmentaryzacji konieczne jest powrócenie do fundamentów naszej wiary, do kerygmatu»” – mówił Leon XIV.
Głosić orędzie zbawienia, budować pokój
Reklama
Papież dodał, że żyjąc w czasach naznaczonych podziałami – w kontekstach zarówno narodowych, jak i międzynarodowych – w czasach przekazów i języka nacechowanych często wrogością i przemocą, trzeba być „rzemieślnikami przyjaźni, braterstwa, autentycznych relacji w naszych wspólnotach, gdzie – bez obaw i bez przemilczeń – mamy słuchać i harmonizować napięcia, rozwijać kulturę spotkania i stawać się w ten sposób proroctwem pokoju dla świata.” Na wzór Jezusa, którego pierwsze słowa po Zmartwychwstaniu brzmiały: „Pokój wam!”
W obliczu wyzwań nie cofać się w kwestii łączenia diecezji
W tym kontekście Leon XIV zaapelował do biskupów włoskich o podjęcie wysiłku, „by mógł się ukształtować obraz Kościoła kolegialnego, który dzieli wspólne kroki i wspólne decyzje.”
„W tym sensie wyzwania nowej ewangelizacji oraz zmiany ostatnich dziesięcioleci — dotyczące sfery demograficznej, kulturowej i kościelnej — wzywają nas, aby nie cofać się w kwestii łączenia diecezji, zwłaszcza tam, gdzie wymogi głoszenia chrześcijańskiego orędzia zachęcają nas do przekraczania pewnych granic terytorialnych i do czynienia naszych tożsamości religijnych i kościelnych bardziej otwartymi, ucząc się współpracy i ponownego przemyślenia działania duszpasterskiego poprzez łączenie sił” – mówił Leon XIV.
Papież wskazał, by z uwagi na specyfikę włoskiego Kościoła, zakorzenionego na różnych terytoriach, biskupi każdej regionu „dokonali uważnego rozeznania i być może potrafili zaproponować realistyczne rozwiązania dotyczące niektórych małych diecezji, które dysponują niewielkimi zasobami ludzkimi, aby ocenić, czy i w jaki sposób mogłyby nadal pełnić swoją posługę.”
W duchu synodalnym
Leon XIV wskazał, by w duchu synodalnym konsultować mianowania nowych biskupów.
Reklama
„Synodalność, która zakłada realne sprawowanie kolegialności, wymaga nie tylko komunii między wami i mną, lecz także uważnego słuchania oraz poważnego rozeznawania kwestii, które wypływają z ludu Bożego” – mówił Papież. „W tym sensie współpraca między Dykasterią ds. Biskupów a Nuncjaturą Apostolską, w duchu wspólnej współodpowiedzialności, powinna sprzyjać większemu udziałowi osób w konsultacjach dotyczących mianowania nowych biskupów, obok wysłuchania urzędujących ordynariuszy Kościołów lokalnych oraz tych, którzy zbliżają się do zakończenia swojej posługi” – dodał.
„Nauczyć się odchodzić”
Papież wskazał, że Kościół synodalny, mierząc się z nowymi wyzwaniami ewangelizacji, potrzebuje stale się odnawiać i należy unikać inercji, która - nawet przy najlepszych intencjach - spowalniałaby konieczne zmiany.
„W tym kontekście wszyscy powinniśmy pielęgnować postawę wewnętrzną, którą papież Franciszek określił jako ‘nauczyć się odchodzić’ — postawę cenną, gdy trzeba przygotować się do zakończenia własnego urzędu. Dobrze, aby przestrzegano normy 75 lat jako wieku zakończenia posługi ordynariuszy diecezji, a jedynie w przypadku kardynałów można rozważyć możliwość kontynuowania ich posługi, ewentualnie na kolejne dwa lata” – wskazał Papież.
Wyzwania epoki cyfrowej
W kontekście nowych wyzwań Leon XIV mówił o przestrzeni cyfrowej. Wskazał, że duszpasterstwo nie może ograniczać się do „korzystania” z mediów, lecz musi uczyć, jak zamieszkiwać przestrzeń cyfrową w sposób ludzki, „tak aby prawda nie ginęła w natłoku połączeń, aby sieć mogła być naprawdę przestrzenią wolności, odpowiedzialności i braterstwa.”
Troska o ubogich, zapobieganie wykorzystywaniu
Reklama
Papież dodał, że wspólne kroczenie z wszystkimi oznacza również bycie Kościołem żyjącym wśród ludzi, który przyjmuje ich pytania, łagodzi cierpienia i dzieli nadzieje. „Kontynuujcie bliską obecność przy rodzinach, młodzieży, osobach starszych i tych, którzy żyją w samotności. Nadal angażujcie się w troskę o ubogich” – mówił Ojciec Święty, dziękując wszystkim zaangażowanym w te działania.
„W tym duchu troski pragnę także polecić szczególną uwagę najmłodszym i najbardziej wrażliwym, aby rozwijała się również kultura zapobiegania wszelkim formom wykorzystania. Przyjęcie i wysłuchanie ofiar to prawdziwy znak Kościoła, który w nawróceniu wspólnotowym potrafi rozpoznać rany i angażuje się, by je uśmierzyć, bo «tam, gdzie jest głęboki ból, jeszcze silniejsza musi być nadzieja rodząca się z komunii»” – dodał Ojciec Święty. Zachęcił do dalszego zaangażowania w ochronę małoletnich i dorosłych osób wrażliwych.
W duchu braterstwa
Papież dodał, że w Asyżu św. Franciszek i pierwsi bracia doświadczyli w pełni tego, co dzisiejszym językiem nazywa się „stylem synodalnym”. Razem dzielili różne etapy swej drogi, wspólnie doskonalili pierwotny tekst, przedstawiony papieżowi, aż do przekształcenia go pierwszą Regułę. „To świadome wybieranie braterstwa, które jest sercem charyzmatu franciszkańskiego wraz z duchowością ubóstwa, było inspirowane niezłomną i wytrwałą wiarą” – mówił Leon XIV. „Niech przykład św. Franciszka doda także nam siły do podejmowania decyzji inspirowanych autentyczną wiarą i abyśmy jako Kościół byli znakiem i świadectwem Królestwa Bożego na świecie” – zakończył.
