„Wojna się skończyła, jeszcze nie ma pokoju, ale wojna się skończyła. Pielgrzymowanie jest całkowicie bezpieczne. To czas na przybycie do Ziemi Świętej, aby doświadczyć bliskości Kościoła”
- mówi w nagraniu kard. Pizzaballa.
Wspólnota, która wiele wycierpiała
I dodaje, że pielgrzymka do Ziemi Świętej stanowi pielgrzymkę w pełnym tego słowa znaczeniu. „Jest to bowiem spotkanie z Jezusem, z Jego człowieczeństwem, Jego historią, która tutaj jest rzeczywistością konkretną. Ponad wszystko tu są miejsca święte, kamienie, po których chodził i miejsca, w których żył. Jest to także spotkanie z tutejszą małą wspólnotą chrześcijańską, która w ostatnich latach naprawdę wiele wycierpiała” - dodaje kardynał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przybycie pielgrzymów do Ziemi Świętej jest także formą wsparcia małej wspólnoty chrześcijańskiej po dwóch latach wojny, które spowodowały wiele cierpień, a także postawiły wiele osób na skraju materialnego przetrwania.
Chrześcijanie potrzebują odwiedzin
„To jest ziemia wszystkich. Te sanktuaria są miejscami świętymi dla całego chrześcijaństwa. Cały tutejszy Kościół was oczekuje” - mówi o. Francesco Ielpo, kustosz Ziemi Świętej.
„Chrześcijanie potrzebują odwiedzin, potrzebują, aby poczuć się znów głównymi bohaterami ziemi, gdzie ich obecność jest znacząca, a nie marginalna, gdzie nadal ożywiają te sanktuaria” - dodaje o. Ielpo.
Kardynał Pizzaballa podziękował jednocześnie wszystkim za wsparcie i wyrazy solidarności, jakie z całego świata płynęły do wspólnoty chrześcijańskiej w czasie dwóch lat konfliktu w Gazie. „Mam nadzieję, że teraz spotkamy się nie dzięki obiektywom kamer, ale twarzą w twarz" - dodał.
