Reklama

Niedziela Wrocławska

Znak nadziei dla świata bez nadziei [Felieton]

Dziś miałem możliwość uczestniczenia we Mszy świętej i nabożeństwie do św. Rity w jej sanktuarium w Smolnej. W świątyni o bardzo pięknym kolorze wnętrza, który nadaje temu miejscu odpowiedni klimat do modlitwy. Patrząc, w jaki sposób kult św. Rity szerzy się w archidiecezji wrocławskiej oraz fakt, że za każdym razem, 22 dnia miesiąca w Smolnej jest pełne sanktuarium, ta święta przyciąga do siebie ludzi wierzących.

2025-10-22 23:42

ks. Łukasz Romańczuk

Sanktuarium św. Rity w Smolnej

Sanktuarium św. Rity w Smolnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas homilii ks. Mariusz mówił o postawie cierpliwości i pokory względem zanoszonych próśb, a sama św. Rita, która jest patronką od spraw beznadziejnych i trudnych, uczy ufać wtedy, gdy wszystko wydaje się stracone.

Podczas nabożeństwa ks. Tomasz, kustosz, odczytywał intencje – trwało to prawie godzinę – było tak wiele intencji, które przez ostatni miesiąc można było składać. I w tej godzinie można było usłyszeć historię współczesnego Kościoła: o bólu, cierpieniu, troskach i zmartwieniach uczniów Jezusowych, a jednocześnie wypływała z tego ludzka wiara. Nie były to prośby o sukcesy, zaszczyty, władzę i sławę. W tych prośbach kryła się prawda o nas samych, że nie chcemy być samowystarczalni i wierzymy, że Bóg jest i nas słyszy. Zadziwiające, że tak wielu ludzi – myślę, że ponad 90% – nie prosiło za siebie, ale za innych. Prosili m.in.: o nawrócenie dzieci, o zgodę w rodzinach, o powrót do sakramentów, o uwolnienie z nałogu, o uzdrowienie z choroby, o pokój serca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patrząc z perspektywy tego, co preferuje świat, aby dbać przede wszystkim o własny interes, te intencje były niczym powiew Ducha Świętego. To znak, że wiara wciąż potrafi wydobywać człowieka z egoizmu i otworzyć jego serce na drugiego człowieka. Serce, które potrafi wziąć na siebie cudze cierpienie.

Centrum modlitwy była Eucharystia, bo przecież te wszystkie intencje były zanoszone do Boga w Trójcy Jedynego przez wstawiennictwo św. Rity. Ta święta przypomina nam, że nie jesteśmy sami. Jej kult nie jest pobożnym dodatkiem, ale wyrazem prawdy, którą wyznajemy w Credo w słowach „Wierzę w świętych obcowanie”. To oznacza, że święci żyją w Bogu, a także wśród nas – w naszej modlitwie, zaufaniu i miłości. Jak pisał papież Benedykt XVI: “Wstawiennictwo świętych jest jednym z najpiękniejszych znaków komunii Kościoła – tej, która przekracza granice czasu i śmierci.” Gdy spojrzymy na życie św. Rity i intencje zanoszone przez wiernych, można odnieść wrażenie, że święta z Cascii uczy nas nadziei, która zakorzeniona jest w Krzyżu Chrystusa. Nadziei, która powoduje, że w człowieku wciąż tli się pragnienie, aby klękać i modlić się. Klaruje się perspektywa, której nie da się wytłumaczyć. A święta Rita, jakby chciała nam zachęcać, abyśmy się nie poddawali, ale wpatrywali się w krzyż.

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Brakuje publikacji o ogromnej skali pomocy duchownych Żydom podczas II wojny światowej

2025-10-22 19:56

[ TEMATY ]

II wojna światowa

duchowni

pomoc Żydom

Agata Kowalska

Jakie perspektywy badawcze stoją przed osobami zgłębiającymi temat udzielania pomocy Żydom przez Kościół w Polsce w czasie II wojny światowej ? Jak badać i opisywać trudne wydarzenia wojenne? W jaki sposób przedstawiać złożoność ludzkich postaw? - nad tymi kwestiami zastanawiali się uczestnicy dyskusji w ramach 53. Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej Historyków zakonnych, która odbyła się dziś w Warszawie. Zaapelowali oni również o szersza współpracę środowisk podejmujących badania nad zjawiskiem pomocy udzielanej Żydom przez duchowieństwo i zakony w okupowanej Polsce, zwracając uwagę na znaczenie porównywania źródeł oraz rysowania jak najszerszego kontekstu tego zjawiska.

W dyskusji, która poprowadziła dr hab. Ewa Rzeczkowska w KUL wzięli udział dr Martyna Grądzka - Rejak z warszawskiego IPN oraz dr Tomasz Domański z IPN w Kielcach.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec jako wędrówka w stronę Nieba

2025-10-22 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.

Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję