Reklama

Niedziela Świdnicka

Różaniec za misje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Trzecia niedziela października to Niedziela Misyjna rozpoczynająca Tydzień Misyjny, który w tym roku przebiega pod hasłem „Głosić wiarę z radością”. W Orędziu na Światowy Dzień Misyjny 2012 r. papież Benedykt XVI mówił: - „Biada mi (...), gdybym nie głosił Ewangelii!” (...) (1 Kor 9,16). Te słowa brzmią z mocą dla każdego chrześcijanina i dla każdej wspólnoty chrześcijańskiej na wszystkich kontynentach. Również dla Kościołów na terenach misyjnych, Kościołów w większości młodych, często niedawno założonych, misyjność stała się naturalnym wymiarem, choć same potrzebują jeszcze misjonarzy. Bardzo wielu kapłanów, zakonników i zakonnic ze wszystkich części świata, wielu świeckich, a nawet całe rodziny opuszczają rodzime kraje, własne wspólnoty lokalne i udają się do innych Kościołów, aby dawać świadectwo i głosić imię Chrystusa, w którym ludzkość znajduje zbawienie. Jest to wyraz głębokiej jedności, dzielenia się i miłości między Kościołami, aby każdy człowiek mógł usłyszeć bądź ponownie usłyszeć orędzie, które uzdrawia, i przystąpić do sakramentów, będących źródłem prawdziwego życia. Wraz z tym wielkim znakiem wiary, która przemienia się w miłość, wspominam - i dziękuję im - Papieskie Dzieła Misyjne, które są narzędziem współpracy w powszechnej misji Kościoła w świecie. Dzięki ich działalności głoszenie Ewangelii staje się także spieszeniem z pomocą bliźniemu, sprawiedliwością względem najuboższych, możliwością oświaty w najbardziej zapadłych wioskach, opieką medyczną w odległych miejscach, uwolnieniem od nędzy, przywracaniem do życia społecznego tych, którzy są zepchnięci na margines społeczeństwa, wspieraniem rozwoju narodów, przezwyciężaniem podziałów etnicznych, poszanowaniem życia w każdej jego fazie.

„Przybliżyć Różaniec rzeszom”

Reklama

Rok 2012 został poświęcony słudze Bożej Paulinie Jaricot, bowiem w tym roku przypada 150. rocznica jej narodzin dla nieba. Pragnieniem Pauliny było, by modlitwa różańcowa wsparła dzieło ewangelizacji na całym świecie. W 1826 r. założyła ona Żywy Różaniec, organizując tzw. piętnastki, czyli grupy piętnastu osób, z których każda zobowiązywała się do rozważania i odmawiania jednej otrzymanej drogą losowania tajemnicy dziennie. W ten sposób członkowie Żywego Różańca zjednoczyli się w modlitwie ze wszystkimi ludźmi na ziemi. „Piętnaście węgli: Jeden płonie, trzy lub cztery tlą się zaledwie, a pozostałe są zimne - ale zbierzcie je razem, a wybuchną ogniem! Oto właściwy charakter Żywego Różańca” - mawiała Paulina. Ta francuska dziewczyna znalazła sprzymierzeńca w osobie papieża Grzegorza XVI. Tak zrodził się różaniec misyjny. 3 maja 1922 r. papież Pius XI motu proprio „Romanorum Pontificum” uczynił dzieło Pauliny Jaricot dziełem papieskim i napisał, że czyni to dzieło „oficjalnym organem Stolicy Apostolskiej, przeznaczonym do zbierania jałmużny wśród wiernych całego świata i rozdzielania je między wszystkie misje”.
W latach 50. XX wieku korzenie Żywego Różańca na nowo odkrył abp Fulton J. Sheen, dyrektor Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary w USA. Pragnął, aby wszyscy chrześcijanie modlili się w intencjach całego Kościoła, dlatego każdy dziesiątek Różańca jest w innym kolorze i symbolizuje jeden z kontynentów: kolor zielony - Afrykę - nawiązuje do zieleni afrykańskich lasów tropikalnych; kolor czerwony - Amerykę - podkreśla kolor skóry Indian, rdzennych mieszkańców Ameryk; kolor biały - Europę i Ojca Świętego - oznacza kolor skóry Europejczyków; kolor niebieski - Oceanię - symbolizuje Ocean Spokojny, na którym rozsiane są rozliczne wyspy oraz kolor żółty - Azję - przypomina ludy Azji, najliczniejsze w świecie.
Z okazji Roku Pauliny Jaricot w Polsce Papieskie Dzieło Misyjne zaplanowało liczne działania służące upowszechnianiu jej postaci i dzieł. Oprócz uroczystej Mszy św., która miała miejsce w styczniu w Warszawie, ogłoszony został konkurs pod hasłem „Życie i dzieło Pauliny Jaricot” dla Róż Żywego Różańca, który zakończy się w styczniu 2013 r. Papieskie Dzieła Misyjne chcą w ten sposób lepiej poznać życie i działalność Sługi Bożej. Dlatego również przygotowano materiały mogące służyć upowszechnianiu postaci i przesłania Pauliny, m.in. obrazki z modlitwą o beatyfikację, folderki o niej i o Żywym Różańcu, inscenizację, a także prezentację multimedialną.
- Na progu rozpoczynającego się Roku Wiary właśnie postać francuskiej dziewczyny z XIX wieku stać się ma przewodnikiem po meandrach świata, w którym postępuje laicyzacja - powiedział nam jeden z księży zaangażowanych w Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci. - Chodzi o to, by pokazać postać Pauliny w taki sposób, by mogła stać się autorytetem dla współczesnej młodzieży, dla współczesnego człowieka. To nie jest łatwe zachwycić się kimś, kto żył 200 lat temu. Nie dzisiaj, nie w czasie, gdy autorytety upadają jeden po drugim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mali „misjonarze” z Udanina

- W diecezji świdnickiej jest wiele grup Różańca misyjnego i około czterdzieści grup Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci - mówi s. Magdalena Sypko SSPC z Referatu Misyjnego Świdnickiej Kurii Biskupiej.
Mali „misjonarze” z Ogniska Misyjnego w Szkole Podstawowej w Udaninie działają od 1995 r. Dwiema grupami wiekowymi opiekują się panie Violetta Leńska i Dorota Hołyńska. - Dzieci należące do ogniska podczas spotkań poznają kultury i środowiska, w których żyją ich rówieśnicy z krajów misyjnych oraz modlą się w ich intencji - podkreśla pani Violetta. - Podejmują szereg działań, które wspierają finansowo potrzebujących, m.in.: przeprowadzają zbiórki pieniędzy, które pochodzą z drobnych wyrzeczeń, organizują loterie fantowe, przygotowują jasełka misyjne dla społeczności lokalnej i szkolnej, włączają się w ogólnopolską akcję Kolędników Misyjnych, organizują Dzień Papieski w szkole, przeprowadzają zbiórkę na fundusz stypendialny „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, a także misyjne montaże słowno-muzyczne dla społeczności szkolnej, gazetki tematyczne w holu szkoły, włączają się w obchody Tygodnia Misyjnego, przygotowując oprawę liturgii, prowadzą Różaniec misyjny, organizują Koncert Piosenki Misyjno-Religijnej w szkole oraz uczestniczą w Kongresach Misyjnych, a także wyjeżdżają na wycieczki integracyjne, bawią się podczas tańców integracyjnych oraz śpiewają wesołe, misyjne piosenki.

Duch misyjny w Bielawie

W Bielawie przy parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny powstało w 2010 r. Koło Misyjne, do którego należą dzieci z klas trzecich, czwartych i piątych ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Bielawie. Kołem opiekuje się s. Danuta Wojteczek, augustianka.
- Dzieci są przyjmowane w szeregi Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci w Niedzielę Misyjną podczas Mszy św. - mówi s. Danuta. - Otrzymują wtedy piękne różańce misyjne w kolorach pięciu kontynentów, krzyżyki misyjne oraz indeksy misyjne z zadaniami, które pomagają im otworzyć serce na dzieci z krajów misyjnych, misjonarzy i samego Pana Jezusa. Stają się małymi misjonarzami Pana Jezusa. Spotykamy się raz w tygodniu, by wspólnie modlić się za dzieci z krajów misyjnych i za misjonarzy - podkreśla s. Danuta. - Każdy z nas stara się ofiarować w intencji misji swoje wyrzeczenia oraz włożyć do skarbonki zaoszczędzone pieniądze, by misjonarze mogli realizować projekty misyjne. Na naszych spotkaniach poznajemy także życie i problemy dzieci z krajów misyjnych, oglądamy filmy o tematyce misyjnej, zapoznajemy się z życiem i działalnością misjonarzy. Co roku włączamy się w akcję Kolędników Misyjnych. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia uczestniczymy w uroczystej Mszy św., włączając się w Liturgię Słowa, modlitwę powszechną oraz procesję z darami. Po uroczystym rozesłaniu ze specjalnym błogosławieństwem na nasze kolędowanie wyruszamy do rodzin naszej parafii. Wykorzystujemy wszystkie możliwe okazje w roku liturgicznym, by nasza parafia czuła ducha misyjnego. Jesteśmy szczęśliwi, że znamy Pana Jezusa, ale chcemy być jeszcze szczęśliwsi i dlatego pragniemy nieść Go innym i dzielić się naszą wiarą. Bardzo serdecznie dziękujemy ks. prał. Stanisławowi Chomiakowi - naszemu proboszczowi, wszystkim kapłanom naszej parafii oraz wszystkim, którzy nas wspierają na polu misyjnym. Pozdrawiamy także serdecznie wszystkich małych misjonarzy z diecezji świdnickiej i z całego świata.

W Roku Wiary

Wszyscy jako chrześcijanie jesteśmy odpowiedzialni za głoszenie Dobrej Nowiny tym, którzy jeszcze Chrystusa nie znają. Wspieranie dzieła misyjnego to także modlitwa za tych, którzy na krańce świata idą i nauczają wszystkie narody, udzielając im chrztu. Kongregacja Ewangelizacji Narodów i Papieskie Dzieła Misyjne zapraszają w Roku Wiary każdego z nas do włączenia się modlitwą różańcową w ewangelizację świata. Ojciec Święty Benedykt XVI w przemówieniu do dyrektorów krajowych Papieskich Dzieł Misyjnych w Watykanie 11 maja 2012 r. mówił: - Dzisiaj misje potrzebują odnowienia ufności w działanie Boga, potrzebują bardziej intensywnej modlitwy o przyjście Jego Królestwa, aby Jego wola spełniała się na ziemi, jak i w niebie. Trzeba wołać o światło i moc Ducha Świętego i zdecydowanie oraz wielkodusznie włączyć się w zapoczątkowanie w pewnym sensie nowej epoki „w głoszeniu Ewangelii (…) dlatego, że po dwóch tysiącach lat większa część rodziny ludzkiej nadal nie uznaje Chrystusa, lecz również dlatego, że sytuacja, w jakiej Kościół i świat znajduje się na progu nowego tysiąclecia, stawia szczególnie trudne wyzwania wierze religijnej” (Jan Paweł II, „Ecclesia in Asia”, 29). Jestem zatem bardzo zadowolony, mogąc poprzeć projekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów i Papieskich Dzieł Misyjnych, wspierający Rok Wiary. Projekt ten przewiduje światową kampanię modlitwy różańcowej za dzieło ewangelizacji świata i za ochrzczonych o ponowne odkrycie i pogłębienie wiary.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Anielska modlitwa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 41/2012, str. 6-7

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

MARGITA KOTAS

Kolumna Matki Bożej Różańcowej przy Bazylice św. Dominika w Bolonii

Kolumna Matki Bożej Różańcowej przy Bazylice św. Dominika w Bolonii
W październiku częściej niż w innych miesiącach roku rozbrzmiewa na całym świecie modlitwa różańcowa. Częścią składową tej modlitwy wypowiadanej przez niezliczone rzesze wiernych w różnych językach jest „Pozdrowienie Anielskie”. Jest to modlitwa „anielska”, piękna i bardzo ważna, ponieważ pierwsza jej część to słowa pochodzące od samego Boga, a przekazane na ziemię przez Anioła Gabriela zapisane w Ewangelii św. Łukasza. Natomiast druga część „Pozdrowienia” to dwie wstawiennicze prośby Kościoła. „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (Łk 1, 28). W naszych codziennych modlitwach posługujemy się tradycyjnym staropolskim tłumaczeniem, dlatego mówimy „Zdrowaś Maryjo”. Jest to pozdrowienie w formie greckiej, oznacza dosłownie „raduj się”. W takiej też formie zostało przetłumaczone na język cerkiewno-słowiański: „Radujsia Błagodatnaja – raduj się Napełniona Łaską”. Słowa te wypowiedział Boski wysłannik Gabriel, nic więc dziwnego, że Maryja w pierwszej chwili zlękła się zobaczywszy Anioła. W dziejach narodu wybranego znane są wypadki, że takie spotkanie znaczyło tyle, co upomnienie, albo też zapowiadało karę Bożą. „Nie bój się...”, to nie kara, lecz słowa uznania, słowa, które spośród wszystkich ludzi na ziemi usłyszała tylko Ona, jedyna kobieta – Maryja. Nigdy ani przedtem, ani potem, nikogo nie pozdrowił w ten sposób Boży Wysłaniec, nigdy i nikogo więcej tak Bóg nie wywyższył. Pan był z Nią, ponieważ zawsze była bez grzechu, i tylko Ona mogła w każdej chwili powiedzieć „Oto ja służebnica Pańska”, bo zawsze służyła Bogu i dobru. „Pełna łaski”, a więc cała święta, wybrana przez Boga, aby być narzędziem w Jego zbawczym planie „...Znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus” (Łk 1, 30-32). W ten sposób wypełnia się obietnica dana ludziom przed wiekami, Maryja wraz ze swym Synem zetrze głowę węża – szatana. Gdy zgodziła się przyjąć Boży plan zbawienia, stała się „Domem Złotym”, „Przybytkiem Ducha Świętego” i „Darochranitielnicą”, co w terminologii Kościołów wschodnich oznacza złoty domek ustawiony na ołtarzu, który ochrania i okrywa Dary – Ciało i Krew Jezusa przeznaczone dla chorych. Ona jest taką Darochranitielnicą wówczas, gdy nosi w sobie Jezusa przed narodzeniem, gdy opiekuje się Nim w Nazarecie, gdy interesuje się Jego nauczaniem i wówczas, kiedy stoi bolesna pod Krzyżem, a także dziś, gdy ochrania Kościół. Głównym celem uwielbienia jest Sam Bóg. Maryja, Aniołowie, Święci i całe stworzenie Jemu cześć oddaje. Trzeba jednak pamiętać, że Bóg stworzył człowieka „na swój obraz” (Rdz 1, 27), a Maryja jest Jego najpiękniejszym dziełem – obrazem. Jeśli sam Bóg tak pięknie Ją pozdrawia, to my Jego dzieci, Jego dzieło trochę mniej udane, powinniśmy czynić podobnie, mając na uwadze to, że w Niej jest Pan, a więc nasze słowa uwielbienia są jednocześnie skierowane do Pana Boga, tylko jeszcze bardziej upiększone i udoskonalone przez Maryję. Henry Bars napisał: „W jednym «Zdrowaś Maryjo» jest więcej światła i chwały niż we wszystkich witrażach katedralnych” (za Ivo Bagarić). „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen”. To jest druga część „Pozdrowienia”, w której zawarte są prośby całego Kościoła, który jest święty, bo Chrystusowy, ale jednocześnie grzeszny, bo należą do niego także grzesznicy. Nasza modlitwa będzie skuteczna tylko wtedy, gdy uświadomimy sobie i uznamy naszą grzeszność. Pokornie prosimy Maryję o wsparcie teraz, czyli w całym naszym życiu na ziemi, a więc gdy jesteśmy dziećmi, potem kiedy dorośniemy, we wszystkich naszych działaniach i poczynaniach. Nasze prośby są bardzo zróżnicowane, jedne dotyczą spraw bardzo trudnych, bolesnych, czasem z naszego punktu widzenia beznadziejnych. Inne to codzienne jakieś małe sprawy. Takich próśb jest bardzo wiele, wystarczy udać się do jakiegoś sanktuarium, choćby przed obraz płaczącej Matki Bożej z archikatedry lubelskiej, gdzie na klęcznikach znajdziemy tabliczki z napisem: „Tu się modliłem, zostałem wysłuchany”. Bóg troszczy się o każdego człowieka, dlatego pozwala Jej działać, jest przecież „Służebnicą Pańską” dlatego tyle razy przychodzi z Nieba na ziemię, aby przypominać grzesznikom wolę Bożą, aby prosić, napominać a także uzdrawiać. O to „teraz” zapewne często modlimy się, szczególnie, gdy jest nam ciężko, ale ostatnia prośba zawarta w „Zdrowaś Maryjo” dotyczy godziny naszej śmierci. Mówienie dziś o cierpieniu i śmierci jest tematem niechcianym i jakby wstydliwym. Liczy się tylko młodość, uroda, sprawność, pieniądze, konkurencja, jakby nie było dalszego ciągu ludzkiego życia, które zmierza przez cierpienie, starość i choroby do śmierci. Dla człowieka wierzącego śmierć jest przejściem do „Domu Ojca”, ale do tego, tak jak do wszystkich ważnych wydarzeń w życiu trzeba się przygotować. Nawet w chwili śmierci szatan zrobi bardzo wiele, by człowieka oderwać od miłości Bożej. I właśnie wtedy bardzo potrzebna jest nam pomoc. Któż może być bardziej pomocny jeśli nie Matka Boża? „Módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej”. Wilhelm Huenermann w życiorysie św. Jana Vianneya pt. „Święty i diabeł” pisze, że pewien oficer francuski wychowany w wierze katolickiej, ale nie praktykujący popełnił samobójstwo skacząc z mostu do rzeki. Jego żona, głęboko wierząca, bardzo rozpaczała sądząc, że jej mąż został potępiony. Przyszła więc do ks. Vianneya i rzuciła się przed nim na kolana. Św. Proboszcz „...popatrzył na nią chwilkę. – Księże proboszczu – wyjąkała. Ks. Vianney pochylił się nad nią i szepnął: – Jest zbawiony. Zmieszana dama podniosła się. – Co ksiądz powiedział? – powiedziałem pani, że jest zbawiony. Pomiędzy barierą mostu a powierzchnią wody miał czas, by wzbudzić akt żalu. Matka Najświętsza wyjednała mu tę łaskę. – Skąd to ksiądz wie? – Wiem moje dziecko, wiem. W maju odmówił z panią jedno Zdrowaś Maryjo przed obrazem Matki Bożej. Przypomina sobie Pani? Z powodu tego jednego Zdrowaś Mario dobra Matka Boża wyjednała mu łaskę pokuty i miłosierdzie Boże. Ale niech się pani za niego modli. Czeka na modlitwy pani w czyśćcu”. Każdy człowiek musi być świadomy tego, że gdzieś i kiedyś zakończy swoje życie. Tylko dla jednych będzie to kompletnym zaskoczeniem, może nawet panicznym strachem, a dla innych momentem nawet bardzo oczekiwanym. Nikt nie zna czasu zejścia z tego świata. „A gdy będziemy schodzić z tego świata, niechaj nas niosących pełne naręcza dobrych uczynków, przedstawi Tobie Najświętsza Dziewica Wniebowzięta, najdoskonalszy owoc ziemi, abyśmy zasłużyli na przyjęcie do wiecznego szczęścia” (Modlitwa na poświęcenie ziół i kwiatów, Agenda Lit.). Słowami „Pozdrowienia Anielskiego” modlą się także nasi bracia z Kościołów wschodnich. Pierwsza część tej modlitwy jest niemal identyczna z wersją zachodnią, natomiast nieco zmieniona jest jej druga część i brzmi ona w wolnym tłumaczeniu tak: „... Błogosławiony owoc żywota Twojego, ponieważ porodziłaś Zbawiciela dusz naszych” (Błagosłowien płod czrewa Twojego, jako Spasa rodiła jesi dusz naszich”).
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Dominik Kozak

2025-12-16 14:25

[ TEMATY ]

nekrolog

Zielona Góra

sulechów

Adobe Stock

16 grudnia, w wieku 45 lat i 20. roku kapłaństwa zmarł ks. Dominik Kozak, wikariusz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Sulechowie.

Ks. Dominik Kozak urodził się 21 lipca 1980 r. w Zielonej Górze. W latach 1987-1995 uczył się w Szkole Podstawowej nr 2 w Zielonej Górze, a następnie w Liceum Zawodowym przy Zespole Szkół Ekologicznych w Zielonej Górze.
CZYTAJ DALEJ

Dzień modlitw o dar potomstwa

2025-12-16 14:51

Biuro Prasowe AK

- W tę radosną niedzielę, gdy dzielimy się oczekiwaniem na Jezusa, chcemy Wam powiedzieć, Kochani Małżonkowie zmagający się z niepłodnością: „Nie lękajcie się!” – mówił ks. Mirosław Czapla podczas Mszy św. sprawowanej w ramach obchodów 5. Dnia modlitw o dar potomstwa w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Na początku liturgii kustosz, ks. Tomasz Szopa przypomniał, że Adwent jest czasem oczekiwania i przygotowania na narodzenie Jezusa oraz na nowe życie. Zaznaczył, że już od pięciu lat w krakowskim Sanktuarium św. Jana Pawła II jedna z niedziel poświęcona jest modlitwie o dar potomstwa dla małżeństw, które go pragną. Powitał bp. Roberta Chrząszcza, który przewodniczył Mszy św., oraz ks. Mirosława Czaplę, opiekuna duchowego duszpasterstwa małżeństw niepłodnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję