Reklama

Historia

Wałbrzych/ Do Zamku Książ powróciły unikatowe 300-letnie gabloty

Dwie powstałe w XVIII w. unikatowe gabloty powróciły po niemal 80 latach do wnętrz Zamku Książ w Wałbrzychu (Dolnośląskie). Gabloty oraz sześć innych książańskich mebli odnaleziono kilka lat temu w magazynach Muzeum Narodowego w Poznaniu.

[ TEMATY ]

zabytki

Wałbrzych

Zamek Książ

Wikipedia/autor:Jakub Hałun na licencji Creative Commons

Widok na elewację południową zamku Książ

Widok na elewację południową zamku Książ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Meble, które po latach ponownie zdobią wnętrza Zamku Książ, powstały po 1722 r. Zamówił je specjalnie do zamkowych komnat hrabia Konrad Ernest Maksymilian von Hochberg.

Prezes Zamku Książ, Anna Żabska, podkreśliła w czwartek podczas konferencji prasowej, że dla Zamku Książ odzyskanie i odrestaurowanie mebli to wydarzenie wyjątkowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Meble zostały odnaleziono w magazynach Muzeum Narodowego w Poznaniu dzięki spostrzegawczości jednego z pracowników – on rozpoznał te meble na zdjęciach historycznych i skontaktował się z nami” – mówiła Żabska podkreślając, że są to meble unikatowe, wykonane na specjalne zamówienie.

W magazynie Muzeum Narodowego w Poznaniu znaleziono łącznie osiem mebli wykonanych dla hrabiego Konrada Ernesta Maksymiliana von Hochberg. Pozostałe sześć mebli powróci do Książa pod koniec roku.

„Meble trafią do wnętrz, dla których zostały zaprojektowane. W dwóch gablotach, które są już u nas, umieściliśmy zabytki porcelany z Muzeum Porcelany w Wałbrzychu” – powiedziała prezes.

Dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu Tomasz Łęcki podkreślił, że aby spełnić wymogi formalne związane z powrotem mebli do Książa, poznańskie muzeum weszło w kooperację z Muzeum Porcelany w Wałbrzychu i przekazało tej placówce zabytki w depozyt. Wałbrzyskie muzeum zaś zleciło ich renowację.

Reklama

Rzecznik Zamku Książ, Mateusz Mykytyszyn, w rozmowie z PAP podkreślił, że powrót mebli do zamku to „spełniony sen każdego muzealnika”. „Przywróciliśmy zaginione dzieło sztuki do oryginalnego wnętrza, nie możemy się doczekać na pozostałe sześć szaf” – powiedział Mykytyszyn.(PAP)

autor: Piotr Doczekalski

pdo/ aszw/

2024-01-25 16:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Smaki przedwojennej katolickiej wigilii

Niedziela świdnicka 50/2019, str. VI

[ TEMATY ]

chór

wigilia

Zamek Książ

Ryszard Wyszyński

Chórzystki wystąpiły w oryginalnych ludowych strojach dolnośląskich. Śpiewały kolędy polskie i niemieckie

Chórzystki wystąpiły w oryginalnych ludowych strojach dolnośląskich. Śpiewały kolędy polskie i niemieckie
Z potraw wigilijnych z czasów mojego dzieciństwa pamiętam doskonale smak karpia w sosie polskim, który przygotowywała moja mama, biorąc przepis z niemieckiej książki kucharskiej, gdzie figurował pod taką właśnie nazwą – opowiada Dorota Stempowska, która urodziła się w Książu przed II wojną światową i której rodzina ze strony mamy od kilku pokoleń tam mieszkała i pracowała dla właścicieli ogromnych zamkowych dóbr. Jej ojcem był Polak – Franciszek Wawrzyczek z Cieszyna, a mamą Marta z domu Mendel urodzona w Książu. Tato p. Doroty Stempowskiej znał się doskonale na koniach. Odpowiadał za ich przygotowanie do jazdy, dlatego kiedy zachwycony przygotowanymi przez niego po mistrzowsku końmi przebywający w okolicach Cieszyna w pierwszych latach XX wieku książę Jan Henryk XV Hochberg von Pless zaproponował mu pracę u siebie, Franciszek Wawrzyczek zgodził się na to. W Książu poznał swoją żonę Martę, która była wyznania katolickiego. Został w Książu na zawsze. Warto dodać, że do wspólnoty religijnej tego wyznania w przedwojennym Wałbrzychu należało nie więcej, jak ok. 30 procent mieszkańców. – Mimo tego nasz katolicki kościół w dzisiejszym Szczawienku był zawsze wypełniony w niedziele i święta wiernymi po brzegi. Nie tak, jak zdarza się teraz, że jest pusto – wspomina p. Dorota Stempowska. – Pamiętam też jak z mamą jeździłam pociągiem do Wambierzyc, gdzie oglądałam ruchomą szopkę bożonarodzeniową. W kościele św. Anny zostałam ochrzczona i tu znajduje się wpis o nim, który pokazał mi przed laty w starej księdze dawny długoletni proboszcz parafii pw. św. Anny ks. Sieradzki. Przed wojną chodziłam z rodzicami do tego pięknego kościółka, a jak byłam trochę starsza, to również na Pasterkę po Wigilii. W kościele brałam udział w jasełkach, z którymi jeździliśmy również do kościoła w Szczawnie-Zdroju.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Mikołaja

[ TEMATY ]

nowenna

św. Mikołaj

Ks. Marcin Miczkuła

Znaczek ze św. Mikołajem z Miry

Znaczek ze św. Mikołajem z Miry

Nowenna przed wspomnieniem św. Mikołaja do odmawiania między 27 listopada a 5 grudnia (lub w dowolnym terminie).

Chwalebny święty Mikołaju, ciebie Bóg obdarzył wielkim przywilejem wspomagania ludzi. Tysiącom zwracającym się do ciebie z różnymi kłopotami udzielałeś pomocy: umierającym niosłeś pociechę, trędowatym uwolnienie, chorym zdrowie, studentom jasną myśl, żeglującym bezpieczny port, uwięzionym wolność. Kto zresztą zdoła zliczyć tych wszystkich, którzy przez ciebie otrzymali pociechę i pomoc, której ciągle obficie udzielasz.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Ta historia lekarza zostanie z Tobą na długo!

2025-12-05 07:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.

Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję