Reklama

Informatyk radzi

Nasza-Klasa - nasze dane

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bardzo popularne serwisy społecznościowe są nie tylko źródłem wspomnień i ogólnoświatowej konwersacji, ale również niepokoju o bezpieczeństwo naszych danych osobistych tam zapisanych. Na temat słabych zabezpieczeń Naszej-Klasy i innych serwisów pisało się już wiele. Moim zdaniem, problem jednak nie polega na tym, że są one słabo zabezpieczone, ale na tym, że użytkownicy sami nie dbają o bezpieczeństwo swych danych tam podawanych. Możliwość nieupoważnionego pobrania prywatnych danych z serwisu Nasza-Klasa bądź innego z reguły nie wynika ze złej architektury takiej strony, błędów w zabezpieczeniach czy nieporadności programistów. Sytuacja ta wynika raczej z tego, że użytkownicy podają za dużo swoich danych i często nie korzystają z mechanizmów ukrywania przynajmniej niektórych z nich. Podczas rejestracji podając dane, można decydować, które mogą być widoczne publicznie, a które nie. Z reguły publicznie podaje się imię i nazwisko oraz ukończone szkoły, ale już numer telefonu czy inne dane można przecież zastrzec tylko dla znajomych bądź w ogóle ich tam nie podawać. I tu dochodzimy do meritum. Osoba znająca się na tworzeniu stron internetowych jest w stanie napisać tzw. skrypt, który po odczytaniu całego serwisu stworzy bazę z milionami rekordów, ale zawierających tylko te dane, które są normalnie widoczne dla każdego na stronach serwisu. Takiego działania jednak nie można nazwać kradzieżą danych, a raczej nieostrożnością użytkowników serwisu. Pojęcie włamania staje się po prostu czytaniem z ekranu, a problem słabych zabezpieczeń jest tylko kwestią podawania zbyt dużej ilości niezabezpieczonych danych osobowych w Internecie przez internautów. Jest to problem, który dotyczy nie tylko Naszej-Klasy, ale wszystkich serwisów na świecie, gdzie rejestrują się ludzie i gdzie można oglądać ich profile. Pozostaje mi tylko apelować do użytkowników takich serwisów, aby zachowali umiar i nie podawali w Internecie tych danych, których nie podaliby nieznajomemu człowiekowi.

witold.iwanczak@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakonnica i patriotka

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

Bł. s. Alicja Kotowska

commons.wikimedia.org

Bł. Alicja Kotowska

Bł. Alicja Kotowska

Zginęła z rąk Niemców. Do końca opiekowała się gromadką przerażonych dzieci.

Maria Kotowska z domu wyniosła solidne patriotyczne i religijne wychowanie. Jeszcze w czasie studiów medycznych wstąpiła do Polskiej Organizacji Wojskowej, wierząc w odrodzenie zniewolonej Polski. W Bitwie Warszawskiej służyła jako sanitariuszka Czerwonego Krzyża. Za tę bohaterską służbę została odznaczona krzyżem Polonia Restituta. W tym samym czasie zrodziło się w niej powołanie do życia zakonnego. Na trzecim roku studiów przerwała naukę, by wstąpić do Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek – przyjęła imię Alicja. Po złożeniu pierwszych ślubów zakonnych za radą przełożonych wróciła na studia na kierunku matematyczno-przyrodniczym. Obroniła pracę magisterską z chemii. Po otwarciu gimnazjum Zmartwychwstanek uczyła w nim chemii. W 1934 r. została dyrektorką szkoły podstawowej i gimnazjum prowadzonych przez zmartwychwstanki w Wejherowie. Tu we wrześniu 1939 r. zastał ją wybuch II wojny światowej. Niemcy zamknęli szkołę. 24 października s. Alicja została aresztowana przez gestapo. 11 listopada wraz z grupą innych więźniów, w tym dzieci, wywieziono ją do lasu. Wszyscy zostali rozstrzelani w lasach Piaśnicy Wielkiej (zwanych dziś Kaszubską Golgotą) – 10 km od Wejherowa. W latach 1939-40 w tym miejscu rozstrzelano łącznie 10-12 tys. przedstawicieli polskiej inteligencji pomorskiej.
CZYTAJ DALEJ

Marcin z Tours – „święty niepodzielonego chrześcijaństwa”

[ TEMATY ]

św. Marcin

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina 11 listopada św. Marcina biskupa z Tours, założyciela pierwszych klasztorów w Kościele zachodnim, mnicha, w młodości żołnierza. Św. Marcin przedstawiany jest w ikonografii jako rycerz oddający pół płaszcza żebrakowi. Jest pierwszym świętym Kościoła zachodniego spoza grona męczenników. Dla potomnych stał się „ikoną miłości bliźniego”, jak go określił Benedykt XVI.

Biskup Marcin z Tours (316-397) jest „świętym niepodzielonego chrześcijaństwa”, czczonym również przez Kościół ewangelicki, prawosławny i anglikański. Marcin jest świętym, jakiego potrzebuje współczesna Europa i takim, który w sposób szczególny podoba się papieżowi Franciszkowi: chrześcijaninem, który w decydującej chwili życia poszedł „na peryferie”. Jest symbolem pokoju, starań o większą solidarność, o zwrócenie większej uwagi na grupy z marginesu: żebraków, osób wykluczonych oraz odmawiających walki z bronią u nogi.
CZYTAJ DALEJ

W Świątyni Opatrzności Bożej rozpoczęła się Msza św. za ojczyznę z udziałem prezydenta

W 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w Świątyni Opatrzności Bożej rozpoczęła się msza św. w intencji ojczyzny z udziałem prezydenta RP Karola Nawrockiego oraz pierwszej damy Marty Nawrockiej.

Liturgii w Świątyni Opatrzności Bożej przewodniczy metropolita warszawski abp Adrian Galbas SAC, a koncelebrują m.in. biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz oraz kilkudziesięciu księży.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję