Reklama

Rok liturgiczny

Rada Jezusa na hejt z powodu wiary

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rozważanie

Sr. Amata CSFN

Góra Błogosławieństw nad Jeziorem Galilejskim

Góra Błogosławieństw nad Jeziorem Galilejskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Nienawiść – co robić?

Hejt – nienawiść ze strony drugiego człowieka jest szczególnie bolesna dla osób wierzących, ponieważ ten, kto żyje wiarą, żyje miłością do Boga i ludzi. Jezus daje nam radę, co robić, gdy spotyka nas nienawiść z powodu wiary w Boga.

2. Słowa klucze

Błogosławieni jesteście, gdy ludzie was znienawidzą i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy zelżą was i z powodu Syna Człowieczego odrzucą z pogardą wasze imię jako niecne: cieszcie się i radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tak więc dla nas najważniejsze jest to, co Bóg mówi do nas, a nie to, co ludzie powiedzą. Św. Piotr daje nam wskazówkę na całe życie: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dzieje Apostolskie 5,29). Nie jest to wcale łatwe. To bardzo trudne. Jednak tylko takie podejście da nam pokój serca. Ten rodzaj spokoju to coś więcej niż motto na kubkach i innych gadżetach: „keep calm and carry on”. Jezus mówi, że jeśli będziemy mieć takie podejście, to będziemy błogosławieni. W oryginale greckim jest użyte słowo „makarioi”, co dosłownie znaczy szczęśliwi. Szczęścia, które daje Bóg, nikt i nic nie może odebrać.

3. Dziś

„Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził” – napisał bł. Kard. Stefan Wyszyński, gdy był więziony i szykanowany przez władze komunistyczne. Nie pozwólmy nienawiści wkraść się w nasze serca. Gdy spotyka nas hejt przypominajmy sobie słowa Jezusa i prośmy Go, abyśmy w tych słowach odnajdowali pokój serca.

2022-02-12 19:34

Oceń: +29 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Braterskie upomnienie

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważanie

Adobe Stock

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
CZYTAJ DALEJ

Zakonnica i patriotka

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

Bł. s. Alicja Kotowska

commons.wikimedia.org

Bł. Alicja Kotowska

Bł. Alicja Kotowska

Zginęła z rąk Niemców. Do końca opiekowała się gromadką przerażonych dzieci.

Maria Kotowska z domu wyniosła solidne patriotyczne i religijne wychowanie. Jeszcze w czasie studiów medycznych wstąpiła do Polskiej Organizacji Wojskowej, wierząc w odrodzenie zniewolonej Polski. W Bitwie Warszawskiej służyła jako sanitariuszka Czerwonego Krzyża. Za tę bohaterską służbę została odznaczona krzyżem Polonia Restituta. W tym samym czasie zrodziło się w niej powołanie do życia zakonnego. Na trzecim roku studiów przerwała naukę, by wstąpić do Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek – przyjęła imię Alicja. Po złożeniu pierwszych ślubów zakonnych za radą przełożonych wróciła na studia na kierunku matematyczno-przyrodniczym. Obroniła pracę magisterską z chemii. Po otwarciu gimnazjum Zmartwychwstanek uczyła w nim chemii. W 1934 r. została dyrektorką szkoły podstawowej i gimnazjum prowadzonych przez zmartwychwstanki w Wejherowie. Tu we wrześniu 1939 r. zastał ją wybuch II wojny światowej. Niemcy zamknęli szkołę. 24 października s. Alicja została aresztowana przez gestapo. 11 listopada wraz z grupą innych więźniów, w tym dzieci, wywieziono ją do lasu. Wszyscy zostali rozstrzelani w lasach Piaśnicy Wielkiej (zwanych dziś Kaszubską Golgotą) – 10 km od Wejherowa. W latach 1939-40 w tym miejscu rozstrzelano łącznie 10-12 tys. przedstawicieli polskiej inteligencji pomorskiej.
CZYTAJ DALEJ

Dzień, w którym stwierdzono śmierć przyszłego papieża. Nowa książka o Leonie XIV

„De Roberto a León: Amistad, memoria y misión” (Od Roberta do Leóna: przyjaźń, pamięć i misja) - pod takim tytułem ukazała się w hiszpańskim wydawnictwie Mensajero w Bilbao nowa książka o życiu Leona XIV w Ameryce Łacińskiej. Jej autor, Armando Jesús Lovera Vázquez, pochodzi z Iquitos w Peru i przyjaźnił się z przyszłym papieżem ponad trzy dekady. Opisuje różne mało znane epizody z jego życia, jak choćby dzień, w którym wielu parafian w Trujillo w Peru sądziło, że ksiądz Robert Prevost zmarł.

„W rzeczywistości był to pewien młody człowiek, kandydat do zakonu augustianów, który zginął w wypadku autobusowym w drodze do Limy na Nowy Rok” - wyjaśnił Lovera w wywiadzie dla hiszpańskojęzycznej agencji ACI Prensa. Rodzice młodzieńca, pochodzący z wiejskiego obszaru na północ od Trujillo nie mieli środków, by odebrać ciało syna, więc poprosili o. Roberta Prevosta by je przywiózł do ich wioski. Przejechał on ponad 2000 kilometrów tam i z powrotem, by wyświadczyć im tę przysługę. Jednak przy załatwianiu formalności błędnie wpisano jego nazwisko i umieszczono je na liście ofiar, która została opublikowana w lokalnej gazecie w Trujillo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję