Reklama

Fakty

Trzy ciosy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

9 listopada 2003 r., Rijad, stolica Arabii Saudyjskiej. Do willowej dzielnicy z dużą szybkością wjeżdża samochód w policyjnych barwach. Zamiast policjantów jest jednak dwóch terrorystów i tona materiału wybuchowego. Po chwili eksplozja, krater o średnicy pięciu metrów, porozrzucane sprzęty domowe, zabawki. W ciągu paru sekund śmierć poniosło 20 osób, a ponad sto zostało rannych, głównie Libańczycy i Egipcjanie. Podpis pod zamachem - Al Kaida.
13 listopada, Nasirija, jedno z najbezpieczniejszych dotąd miast Iraku, kwatera główna włoskich karabinierów. W jej stronę pędzi ciężarówka z dwoma terrorystami. Po chwili roztrzaskuje się o betonową ścianę budynku. Ginie kilkunastu Włochów i kilku Irakijczyków. Blisko setka ludzi odnosi lżejsze lub cięższe rany. Podpis - Al Kaida.
15 listopada, Stambuł. W tamtejszych synagogach w szabat modlą się Żydzi. W Oazie Pokoju trwa akurat dziecięca barmicwa. Zamachowcy wyruszają dwoma samochodami. „To było jak trzęsienie ziemi” - opowiadają ci, co przeżyli. Zginęły bowiem 23 osoby, przede wszystkim Turcy. 300 osób zostało rannych. Podpis pod zbrodnią - Al Kaida.
Ten tydzień ponownie wstrząsnął Bliskim Wschodem. „Dlaczego my?” - pytali bezradni Libańczycy, Egipcjanie, Turcy. Bo do tego, że giną Amerykanie i Żydzi, a ostatnio także Włosi i Polacy, świat już się przyzwyczaił. Ale taka była i jest logika terroryzmu. Zastraszyć jak największą liczbę niewinnych ludzi. Zachwiać ładem jak największej liczby przypadkowych państw.
A tymczasem coraz trudniej jest Amerykanom stawiać odpór. W listopadzie stracili w Iraku kilka helikopterów i kilkudziesięciu żołnierzy. W odpowiedzi armia przeprowadziła kilka spektakularnych operacji z użyciem ciężkiego sprzętu. Owszem, takie operacje na chwilę poprawiają nastroje we własnych szeregach, ale dużych szkód nie robią. Ze swej kryjówki Saddam Husajn po raz kolejny zagrzewał swych zwolenników do świętej wojny z okupantami. Al Kaida zagroziła Japończykom, że uderzy w serce Tokio, jeśli japońscy żołnierze wyruszą do Iraku. Groźba okazała się skuteczna, zostali w domu.
Okazuje się, że nikt nie zna dnia ani godziny, kiedy ciężarówka wyładowana trotylem wybuchnie w jego dzielnicy mieszkaniowej - na przedmieściach Paryża, Berlina, Warszawy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prośmy Pana o mocniejszą wiarę i zaufanie do Niego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 67-79.

Środa, 24 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

"Osoba sprzątająca" tak, "niania" raczej nie. Nowe, absurdalne wymogi w ogłoszeniach o pracę

2025-12-23 20:54

[ TEMATY ]

język polski

PAP/Radek Pietruszka

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk

„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.

Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
CZYTAJ DALEJ

Bp Tadeusz Lityński: Chciejmy być tymi, którzy niosą dar miłości i podtrzymują nadzieję!

2025-12-24 13:01

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

życzenia świąteczne biskupa

Karolina Krasowska

Pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński z okazji nadchodzących świąt Narodzenia Pańskiego składa wszystkim czytelnikom Niedzieli oraz wszystkim diecezjanom serdeczne życzenia

Pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński z okazji nadchodzących świąt Narodzenia Pańskiego składa wszystkim czytelnikom Niedzieli oraz wszystkim diecezjanom serdeczne życzenia

Pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński z okazji nadchodzących świąt Narodzenia Pańskiego składa wszystkim czytelnikom Niedzieli oraz wszystkim diecezjanom serdeczne życzenia. Posłuchajcie!

"Dziś wieczorem, ale może i w najbliższych dniach, weźmiemy do ręki opłatek i wyjdziemy do drugiego człowieka ze słowem życzenia, dobrego słowa, ale także z przełamaniem się chlebem, co jest znakiem naszej otwartości i obecności w nas daru jakim jest miłość, miłość do drugiego człowieka, a tę miłość czerpiemy z Miłości Bożej, bo Bóg przychodzi do nas w wielkiej tajemnicy, ale jednocześnie w wielkim darze Syna Bożego Jezusa Chrystusa, który stał się człowiekiem" – mówi bp Tadeusz Lityński. - "Chciejmy być tymi, którzy poprzez dobre słowo, poprzez drobne czasami gesty, niosą dar miłości i podtrzymują nadzieję. Niech ten Rok Nadziei będzie przedłużony poprzez świadectwo życia każdego z nas!" - życzy pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję