Reklama

Przewlekle chory świat

Niedziela Ogólnopolska 24/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najwięksi wrogowie dzieci na progu XXI wieku to bieda, naturalne katastrofy, choroby i wojna. Mimo iż sytuacja znana jest od lat, nie widać oznak poprawy losu najmłodszych w najuboższych częściach świata. Kościelne i świeckie organizacje charytatywne robią, co mogą, lecz nie są w stanie zaradzić ogromnym potrzebom.
600 mln dzieci świata żyje w absolutnej biedzie. To jedna czwarta wszystkich dzieci na ziemi. Dla nich każdy dzień jest walką o przeżycie. Są niedożywione, podatne na choroby, po prostu bezbronne. Każdego roku 12 mln spośród dzieci poniżej 5. roku życia umiera z powodu chorób, które w krajach rozwiniętych nie są już żadnym zagrożeniem. Te, które przeżyją, zwykle muszą mierzyć się z życiem same. Tylko w Ameryce Południowej na ulicach wielkich miast żyje 100 mln bezdomnych dzieci. Straciły swych rodziców w wojnach, w wyniku naturalnych katastrof, chorób. Są i takie, które zostały siłą wypędzone z domów, gdyż rodzice uznali, że lepszą szansę na przeżycie daje im ulica. Nazywa się je niemym narodem. Wyjadają resztki konserw, śpią w kartonowych pudłach, kradną, sprzedają narkotyki i prostytuują się. To ich sposób na przeżycie. Ponieważ nie mają głosu, tylko niewielu słyszy ich krzyk i dostrzega cierpienia. Bez pomocy rodziny i państwa w walce o przeżycie muszą liczyć prawie wyłącznie na siebie. Pomoc, jaką niosą kościelne i świeckie organizacje charytatywne, zdaje się być tylko kroplą w morzu potrzeb.
W pierwszą niedzielę stycznia 2000 r. na pierwszym wielkim zgromadzeniu Roku Jubileuszowego została przypomniana światu kolejna hańba, która okrywa jego oblicze. Jest nią rzesza 300 tys. dzieci-żołnierzy, siłą wcielanych do armii rządowych i bojówek partyzanckich. Zamiast uczyć się czytać i pisać, dzieci zdobywają umiejętność zabijania. 2 stycznia 2000 r. Ojciec Święty, zapraszając do Rzymu dziesięcioro byłych dzieci-żołnierzy, przypomniał światu o hańbie, od której ten odwraca ze wstrętem głowę. Od tego czasu prawda o hańbie przebiła się do świadomości świata. Więcej się o niej pisze i mówi. To jednak tylko pierwszy krok. Dalej potrzeba woli, aby z tym procederem skończyć. Tej ciągle brakuje. I nadal przyglądamy się koszmarnym statystykom. W wojnach z ostatnich 10 lat zginęło 2 mln dzieci. 300 tys. stoi na różnych frontach z karabinem w ręku. 6 mln zostało poważnie rannych, a dwa razy więcej okaleczonych psychicznie i emocjonalnie.
Nie mniejszym oskarżeniem świata jest inna armia. Są to dzieci, które zamiast iść do szkoły, muszą przez kilkanaście godzin dziennie pracować. Według Międzynarodowej Organizacji Pracy, 250 mln najmłodszych jest zmuszanych do pracy. Często zajęcie ma charakter niewolniczy. 8-letni chłopak w Kambodży pracuje przez 9 godzin dziennie na plantacji czosnku. Za każdą godzinę wyczerpującej i wyniszczającej jego rozwijający się organizm pracy dostaje po dwa centy. Nie lepiej jest w innych rozwijających się krajach.
"Niemy naród", złożony z najmłodszych, jest symptomem choroby, która drąży współczesny świat. Skoro takie sytuacje się zdarzają, i to w takiej skali, to znaczy, że brak na ziemi solidarnej miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostatnie dni na przekroczenie Drzwi Świętych. Kiedy będą zamykane?

2025-12-21 09:21

[ TEMATY ]

Watykan

Drzwi Święte

Vatican Media

Zbliżając się do końca Jubileuszu Nadziei, rzymskie bazyliki większe przygotowują się do zamknięcia Drzwi Świętych, przez które w czasie Roku Świętego przeszły 32 miliony pielgrzymów - informuje Vatican News. Zbliżające się dni są ostatnią okazją, by przekroczyć Drzwi Święte, które ponownie zostaną otwarte dopiero w 2033 r. W sensie duchowym, kiedykolwiek zdecydujemy się wrócić do Boga, nigdy nie znajdziemy zamkniętych drzwi - mówił kard. Baldassare Reina podczas otwarcia Drzwi Świętych w bazylice św. Jana na Lateranie.

Zgodnie z bullą Spes non confundit papieża Franciszka, Drzwi Święte w Bazylice św. Jana na Lateranie, w Bazylice Matki Bożej Większej i w Bazylice św. Pawła za Murami zostaną zamknięte do 28 grudnia br. Rok Święty, który powoli dobiega końca, dał pielgrzymom „żywe doświadczenie Bożej miłości, która wzbudza w sercu pewną nadzieję zbawienia w Chrystusie”, jak pisał argentyński papież w bulli ogłaszającej Jubileusz Zwyczajny roku 2025.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski abp Filipazzi: Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem

2025-12-20 18:47

[ TEMATY ]

ingres

Kraków

Nuncjusz Apostolski

Kard. Grzegorz Ryś

Abp Antonio Guido Filipazzi

kard. Ryś

fot. biuro prasowe archidiecezji krakowskiej

Nuncjusz Apostolski abp Filipazzi podczas ingresu kard. Rysia: Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem Zapraszam całą wspólnotę diecezjalną, by pod przewodnictwem nowego Pasterza, rozpoczęła kolejny etap swej wielowiekowej historii, krocząc drogą prawdy, sprawiedliwości, miłości i pojednania – mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi podczas ingresu kard. Grzegorza Rysia, nowego metropolity krakowskiego, do bazyliki archikatedralnej na Wawelu.

„Dziś Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem” – przyznał.
CZYTAJ DALEJ

Psalm na niedzielę: góra to nie wyrok, ale obietnica

2025-12-21 11:00

[ TEMATY ]

Niedziela

Niedziela

Psalm

Vatican media

Współczesny człowiek często czuje się zagubiony, bo żyje w świecie bez góry. Wszystko jest płaskie, relatywne, bez wierzchołka. Psalm przywraca pionowy wymiar życia. Nie po to, żeby cię przygnieść, ale żeby pokazać, że jest coś wyżej i że warto tam iść. A najpiękniejsze jest to, że na szczycie nie czeka samotność, lecz Oblicze - podkreśla o. Piotr Kwiatek, kapucyn, doktor psychologii, inicjator psalmoterapii w komentarzu Centrum Heschela KUL do psalmu 24 śpiewanego w IV Niedzielę Adwentu.

Jak podkreśla o. Kwiatek, świat czasami „wydaje się za mały dla naszych lęków i za duży dla naszych marzeń. Ziemia kręci się dalej, a my często czujemy się na niej obco trochę jak goście, którzy zapomnieli, że są współwłaścicielami domu”. Natomiast psalm 24 „pokazuje nam, kim naprawdę jesteśmy i dokąd naprawdę idziemy. Jest w nim coś z terapii – nie takiej, która zagłusza ból, ale takiej, która prowadzi przez niego do źródła sensu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję