Reklama

Watykan

Wijlens: walkę z nadużyciami rozpoczęto w 2001 r., Kościół ciągle się uczy

Przełom w walce z nadużyciami względem nieletnich w Kościele nastąpił już w 2001 r. To wtedy kościelni zwierzchnicy uświadomili sobie, że problem ten wymaga nowego podejścia, jednoznacznego uznania, że sprawą nadrzędną jest dobro i ochrona nieletnich, a nie reputacja Kościoła – przypomina Myriam Wijlens, prawnik kanonista, członek Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podkreśla ona, że od tego czasu Kościół ciągle jeszcze się uczy, jak zmienić swoje postępowanie, a także przepisy, aby uszanowana została godność każdej osoby, zarówno ofiar, jak i tych, którym postawione zostały zarzuty. Ta uczciwość jest niezbędna, aby Kościół mógł wypełniać swoją misję – podkreśla holenderska prawnik kanonista.

Jutro, w pierwszy piątek Wielkiego Postu przypada dzień pokuty i modlitw za ofiary nadużyć. Jest to jedna z wielu inicjatyw, które Kościół podejmuje na tym polu. Zdaniem Myriam Wijlens ważne znaczenie ma m.in. odpowiednie przygotowanie spowiedników, aby potrafili w odpowiedni sposób reagować na zgłaszane im przypadki nadużyć. Była o tym mowa na watykańskim seminarium o potrzebie równoważenia poufności, przejrzystości i odpowiedzialności, którego akta zostały właśnie opublikowane. Mówi Myriam Wijlens.

„Sakrament pojednania ma ogromne znaczenie dla życia duchowego wiernych. Penitenci muszą być pewni, że wyznane przez nich grzechy nie zostaną ujawnione osobom trzecim. Ale ważne jest również, by nieletni wykorzystywani seksualnie otrzymali potrzebną pomoc i by zapobieżono dalszemu wykorzystywaniu – powiedziała Radiu Watykańskiemu Myriam Wijlens. – Ze względu na bezpieczeństwo nieletnich, niektóre kraje wprowadziły obowiązek zgłaszania przypadków wykorzystywania bez uszanowania tajemnicy spowiedzi. Kościół, podobnie jak państwo, przykłada dużą wagę do bezpieczeństwa dzieci, ale jednocześnie nalega na poszanowanie tajemnicy spowiedzi ze względu na teologiczne rozumienie sakramentu i wynikającą z tego potrzebę zapewnienia penitentom absolutnej poufności. Nasze seminarium wyraźnie potwierdziło świętość tajemnicy spowiedzi. Musi być ona zawsze chroniona. Niemniej jednak nasuwają się pewne pytania. Na przykład: kiedy rozmowa między księdzem a penitentem jest spowiedzią, a nie tylko, na przykład, sprawą kierownictwa duchowego? (…) Co właściwie kryje się pod pojęciem tajemnicy spowiedzi? Czy grzechy popełnione przez osobę trzecią, ale zgłoszone przez kogoś innego, są objęte tajemnicą spowiedzi? (…) Na naszym seminarium przyjrzeliśmy się aspektom historycznym, teologicznym i kanonicznym tego sakramentu, aby uszanować integralność tajemnicy spowiedzi, ale także aby zapewnić jasność w jej znaczeniu i praktycznym zastosowaniu.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-02-18 21:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek to dla mieszkańców Madagaskaru codzienność

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Madagaskar

Wielki Piątek to w naszej kulturze zwyczajowo dzień postu i pokuty. „Jednak dla większości mieszkańców Madagaskaru podejmowane przez nas tego dnia wyrzeczenia byłyby ucztą i wielkim świętem” – powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim Andrzej Kalinowski, szef Katolickiego Stowarzyszenia Betel, które na tej wyspie buduje dom dla osób niepełnosprawnych i chorych.

Madagaskar to jeden z najbiedniejszych krajów świata. Według raportów UNICEF-u aż 27 proc. ludności wyspy żyje w skrajnym ubóstwie, a prawie połowa dzieci cierpi na chroniczne niedożywienie. Ponad milion nieletnich jest zmuszanych do pracy w kopalniach w przerażających warunkach. Wielu osobom brakuje na co dzień żywności i leków. „Jedną z najbardziej cierpiących grup są osoby niepełnosprawne, które nie mogą pracować, a więc są całkowicie zmarginalizowane” – mówi Andrzej Kalinowski.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję