Reklama

Majdanek

Jeśli ludzie zamilkną...

W lipcu minęło 60 lat od wyzwolenia z rąk nazistów obozu koncentracyjnego na Majdanku. Byli więźniowie i przedstawiciele młodego pokolenia uczestniczyli w uroczystych obchodach tego wydarzenia. Wspominano tych, którym 23 lipca 1944 r. przyniósł wolność i tych, którzy tego dnia nie doczekali. Oddanie hołdu ofiarom obozu połączono z przekazaniem prawdy o człowieku, który w tragicznych warunkach może odnaleźć siłę i nie stracić wiary w ostateczne zwycięstwo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przywołujemy setki tysięcy ludzi wielu narodowości i wielu religii, których prochy tu spoczywają. I chociaż zostali zamęczeni, to śmierć ich nie pokonała. Ta świadomość jest głęboko wypisania krwią więźniów, którzy umarli i łzami byłych więźniów, którzy żyją, będąc świadkami antropologicznej katastrofy, która się tu rozegrała” - mówił 23 lipca do zgromadzonych przed Pomnikiem Walki i Męczeństwa dyrektor Państwowego Muzeum na Majdanku, Edward Balawejder. W obchodach uczestniczyli przedstawiciele prezydenta RP, rządu, parlamentu, samorządu, miasta Lublina oraz ambasador Izraela w Polsce David Peleg, reprezentanci ambasad: niemieckiej, czeskiej i ukraińskiej. Agnieszka Krawiec w imieniu młodzieży polskiej, ukraińskiej, białoruskiej i niemieckiej zaapelowała: „Nie powtarzajmy błędów historii! Świata nie da się zmienić siłą i przelewem krwi, lecz dobrem i miłością!”. W imieniu byłych więźniów przesłanie odczytała Joanna Kozera-Wąs: „Majdanek to ziemia przeklęta, ale też ziemia święta, bo uświęcona prochami rozsypanymi dokoła i zebranymi pod czaszą Mauzoleum. Majdanek to ziemia rodząca nienawiść, ale i miłość i przyjaźń do dziś trwającą. [...] Zostawiamy wam nasze wspomnienia spotkań, słowa wypowiedziane i pisane, zostawiamy część obozowej ziemi, Dzwon Pokoju [...]. Niech one przypominają wam, że wiek XX był nie tylko czasem wojen, ale także czasem przestrogi i bohaterstwa”. W przemówieniach dwukrotnie przywołano słowa Ojca Świętego: „Bez głębokiego i powszechnego poszanowania wolności, człowiek nie utrzyma pokoju”.
Krótki program artystyczny, poświęcony pamięci ofiar Majdanka, zaprezentowany został przez chór „Jubilaeum” i orkiestrę smyczkową kościoła Wieczerzy Pańskiej Księży Pallotynów w Lublinie pod dyr. Tomasza Orkiszewskiego oraz przez młodzież z Pracowni Słowa Centrum Kultury w Lublinie pod kier. Anny Krawczyk. Po salwie honorowej, oddanej przez Kompanię Honorową III Brygady Zmechanizowanej Legionów im. Romualda Traugutta i przejściu między kamieniami Drogą Hołdu i Pamięci przy Pomniku, złożono kwiaty i zapalono znicze. Wieczorem w archikatedrze, podczas Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem abp. Józefa Życińskiego w intencji pomordowanych w obozie na Majdanku i na Zamku Lubelskim, duszpasterz Towarzystwa Opieki nad Majdankiem, ks. Władysław Kowalik przypomniał bohaterską pomoc niesioną więźniom przez lublinian, Polski Czerwony Krzyż i Radę Główną Opiekuńczą. Zebrani z okazji obchodów 60. rocznicy wyzwolenia obozu na Majdanku jego byli więźniowie wyrazili publicznie życzenie i prośbę, aby 23. dzień lipca każdego roku poświęcać Światowej Idei Życzliwości Międzyludzkiej. O doświadczeniu Majdanka nie możemy zapomnieć. Ciągle nas uczy, żeby w wychowaniu do dialogu i miłości używać języka prawdy, pamięci i pojednania. Przypomina nam o tym myśl umieszczona na Mauzoleum: „Los nasz dla was przestrogą ma być - nie legendą, jeśli ludzie zamilkną - głazy wołać będą!”.

W latach istnienia obozu koncentracyjnego na Majdanku (1941-1944) hitlerowcy przetransportowali tu ogółem ponad 300 tys. ludzi 52 narodowości - najwięcej Żydów, Polaków, Białorusinów, Rosjan i Ukraińców. Ok. 250 tys. z nich wymordowano. Więźniowie umierali najczęściej z głodu, pracy ponad siły, w komorach gazowych i masowych egzekucjach. Obóz na Majdanku Niemcy zaczęli likwidować w marcu 1944 r., kiedy liczyli się już z możliwością klęski. W obozie więziono wtedy 5800 osób. Część z nich wywieziono do innych obozów, część rozstrzelano, a ciała spalono. W lipcu, likwidując obóz w pośpiechu, naziści dokonywali masowych egzekucji, niszczyli dokumenty, palili budynki, m.in. krematorium. Załoga SS opuściła Majdanek, zanim dostały się tu w nocy z 22 na 23 lipca 1944 r. oddziały radzieckie. Wolność odzyskało wtedy ok. tysiąca jeńców radzieckich i chłopów ze spacyfikowanych wsi Zamojszczyzny. Po wkroczeniu do Lublina Armii Czerwonej, teren obozu podzielono na dwie części: jedną zajęła formująca się II Armia Wojska Polskiego, drugą armia radziecka - tutaj umieszczano jeńców niemieckich, sukcesywnie wysyłanych potem w głąb ZSRR. Jedno z pól obozu przejęło także NKWD - więziono tu uznanych za politycznych wrogów oficerów i podchorążych Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. Stąd wywożono ich do sowieckich łagrów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks. Krzysztofa Dukielskiego

2025-12-20 14:26

[ TEMATY ]

diecezja radomska

Red.

Oto treść komunikatu ks. Damiana Fołtyna, rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej.

W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej publikacjami medialnymi dotyczącymi księdza Krzysztofa Dukielskiego, Kuria Diecezji Radomskiej pragnie zaznaczyć, że kwestie prawne związane z tą sprawą należy rozróżniać w dwóch odrębnych porządkach prawnych: państwowym oraz kanonicznym.
CZYTAJ DALEJ

Papież: Jubileusz dobiega końca, ale nadzieja się nie kończy

2025-12-20 10:44

[ TEMATY ]

papież

audiencja jubileuszowa

Papież Leon XIV

Vatican media

U progu Bożego Narodzenia Kościół wskazuje na Maryję jako na znak nadziei rodzącej życie. Papież Leon XIV mówił o nadziei zdolnej przemieniać świat i przypominał: „Mieć nadzieję to rodzić”. Ojciec Święty podkreślał, że zakończenie Roku Jubileuszowego nie oznacza zamknięcia dróg nadziei.

Na początku audiencji Papież nawiązał do kończącego się Adwentu: „Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia możemy powiedzieć: Pan jest blisko!”. Jak zaznaczył, bez Jezusa słowa te mogłyby brzmieć jak groźba, lecz w Nim objawiają Boga jako źródło miłosierdzia. „W Nim nie ma groźby, lecz jest przebaczenie” – zapewnił Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Bombka za serce

2025-12-21 04:36

materiały prasowe

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta w Lublinie za serce okazane osobom ubogim i bezdomnym odwdzięcza się świątecznymi ozdobami.

Każdy darczyńca, który do końca roku przekaże dowolną darowiznę na rzecz Bractwa, otrzyma bombkę na choinkę. – Nasze bombki to nie tylko ozdoby, ale przede wszystkim symbol realnej pomocy: ciepłego posiłku, leków dla seniora czy bezpiecznego noclegu, które sfinansujemy dzięki wsparciu – mówią wolontariusze z ul. Zielonej. W jadłodajni w centrum miasta z darmowych obiadów korzysta nawet 400 osób dziennie, a to tylko jedna z form pomocy. Oprócz społecznej kuchni, Bractwo prowadzi schronisko, ogrzewalnię, ośrodek dla uchodźców i mieszkania dla osób wychodzących z kryzysu bezdomności. Pracownicy i wolontariusze od ponad 30 lat wiernie stoją u boku tych, którzy zmagają się z ubóstwem, bezdomnością, chorobą czy samotnością, bo każda osoba zasługuje na godność i nadzieję.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję