Tak śpiew, jak i muzyka, od zarania ludzkości były wyrazem czci Bożej. Śpiew i muzyka jest naturalną wypowiedzią najszlachetniejszych pokładów duszy ludzkiej. Człowiek zawsze śpiewem Boga uwielbiał, Bogu dziękował, błagał Go o potrzebne dary i łaski i przez śpiew z Bogiem się łączył. W kulcie Starego Testamentu śpiew i muzyka zajmowały poczesne miejsce. Śpiewali i układali pieśni królowie, prorocy, kapłani i lud. Śpiewał starzec Symeon, śpiewał Zachariasz - ojciec św. Jana Chrzciciela. Śpiewała Matka Boża - Wielbij duszo moja Pana - pieśnią wielbiła, dziękowała. Również pierwsi chrześcijanie zbierali się wspólnie po zachodzie słońca i śpiewali Chrystusowi pieśni, jako Bogu. Każdy z papieży ostatnich dziesiątków lat miał coś do powiedzenia w sprawie śpiewu i muzyki kościelnej.
Każdy przestrzegał przed jej wynaturzeniem, zachęcając do gorliwej pielęgnacji.
To właśnie polska pieśń religijna uchroniła w pewnej mierze naród polski przed wynarodowieniem i zdradą religijnych przekonań w czasie zaborów.
W ostatnich latach pojawiło się wiele piosenek religijnych. Z całą mocą należy podkreślić, że piosenek religijnych nie należy śpiewać w czasie liturgii Mszy św. Można je śpiewać przed lub po Eucharystii. Są one przewidziane do śpiewu w czasie młodzieżowych spotkań oazowych. Mamy tak dużo wspaniałych i przepięknych pieśni kościelnych, które nieśpiewane idą w zapomnienie. Wielka szkoda, bo te przepiękne polskie pieśni religijne to nasz wielki skarb narodowy, który należy uchronić od zapomnienia.
Wielką rolę mają tu do spełniania organiści i księża
Trzeba mieć na uwadze to, by pieśni dla wiernych były intonowane we właściwych tonacjach. Zbyt wysoka tonacja pieśni zniechęca lub wręcz uniemożliwia udział w śpiewie wiernym o niższej skali głosu.
Dobrze jest, gdy proboszcz stara się mieć dobrego fachowca do prowadzenia śpiewu w kościele.
Obecnie w niewielu świątyniach można usłyszeć w miarę poprawną grę na organach. Wśród organistów pokutuje brak dobrej znajomości harmonii, to jest nauki o akordach, ich budowie, funkcjonowaniu i sposobie ich łączenia. Pisząc te uwagi, mam na celu zainteresowanie wielebnych księży proboszczów doskonaleniem kultury śpiewu i muzyki kościelnej w naszych świątyniach, by śpiew i muzyka kościelna wznosiły myśli i serca ku Bogu, a nie raziły swoją niedoskonałością.