Reklama

Polska

Księża z kleryckich jednostek wojskowych w PRL spotkali się w Warszawie

Caritas Polska gościła przez trzy dni Warszawie na rekolekcjach kapłanów, którzy w PRL odbywali przymusową służbę w kleryckich jednostkach wojskowych m.in. wspólnie z bł. ks. Jerzym Popiełuszką. 19 października przypada 32. rocznica uprowadzenia i śmierci kapłana - męczennika.

[ TEMATY ]

Caritas

klerycy

Mateusz Wyrwich

Nie zamierzamy kształcić w liceum podoficerów czy oficerów (...). Chcemy tylko pokazać i ułatwić młodzieży wejście do tych służb – mówi dyr. Izabela Nowak-Piłka

Nie zamierzamy kształcić w liceum podoficerów czy oficerów (...). Chcemy tylko pokazać
i ułatwić młodzieży wejście do tych służb – mówi dyr. Izabela Nowak-Piłka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne rekolekcje miały charakter jubileuszowy, odbywały się bowiem w 1050. rocznicę Chrztu Polski i nawiązywały do obchodów milenium chrztu z 1966 r., propagandowo zakłócanych przez władze komunistyczne.

To właśnie w 1966 r. wielu kleryków zostało wcielonych do przeznaczonych dla nich jednostek wojskowych (choć nie były to pierwsze roczniki alumnów), m.in. w celu zdestabilizowania nauki w seminariach i odwiedzenia przyszłych księży od drogi ku kapłaństwu w roku jubileuszowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzydniowe rekolekcje wypełniły m.in. konferencje na temat współczesnych postaw kapłańskich oraz wspólne modlitwy, rozważanie Słowa Bożego i rozmowy. Tradycyjnie odczytano także nazwiska kapłanów, którzy zmarli od czasu ostatniego spotkania i modlono się w ich intencji. Nauki duchowe prowadził ks. dr hab. Adam Rybicki z Instytutu Teologii Duchowości KUL. W końcowej prelekcji podkreślił, że ludzie powinni podążać za wzorem życia męczenników. Tłumaczył, że człowiek zmienia się nie tylko poprzez realizowanie wskazań moralnych czy służbę na rzecz potrzebujących, ale przede wszystkim przez ofiarowanie swego życia.

Taką drogą podążał bł. ks. Jerzy Popiełuszko. - On ofiarował swoje życie, wy lepiej wiecie, jak to było. Złożył ofiarę z siebie samego, a z tej śmierci tryska teraz życie. Tak patrzymy na każdego męczennika czujemy, że wzbiera w nas nowe życie – mówił.

Reklama

„Ksiądz Jerzy stanąłby teraz obok nas i powiedział: ja już złożyłem ofiarę z siebie, teraz kolej na ciebie. Nie chodzi o to, że mamy zostać zamordowani, tylko żyć duchem ofiary na co dzień” – wyjaśniał ks. dr hab. Rybicki. Dalej mówił, że ks. Popiełuszko był człowiekiem na tyle wolnym, że mógł swoje życie poprowadzić inaczej. - Mógłby tu z nami siedzieć jako 70-latek i pić kawę. Wyczuł jednak, że przychodzi czas, gdy trzeba złożyć ofiarę z siebie. Zdecydował, że nie chodzi o to, by się oszczędzić. Nie to jest sensem święceń kapłańskich – tłumaczył rekolekcjonista. „Zbieramy się dziś przy tym młodym księdzu, którego życie mogłoby być teraz równoległe do naszego. On nam mówi, że okazją do dawania siebie jest każdy dzień dany nam w prezencie. Ja już ich na Ziemi nie mam, ale ty masz” – powiedział ks. dr hab. Rybicki.

Jednym z uczestników rekolekcji był ks. Andrzej Regent, obecnie proboszcz parafii w Topolnie (diecezja pelplińska), gdzie znajduje się sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Uzdrowienia Chorych. W latach 1966-68 odbył służbę w kleryckiej jednostce wojskowej w Bartoszycach wspólnie z bł. ks. Jerzym Popiełuszką.

Zaznaczył, że choć pełnili służbę w tym samym plutonie, to nie utrzymywali bliskich kontaktów, gdyż byli klerykami różnych seminariów diecezjalnych. Jak wspomina błogosławionego? „Uważał, że modlitwa jest najważniejsza. Pamiętam, że przyszedł na salę – był październik - i od razu zaproponował, żebyśmy odmówili różaniec. Było wiadomo, że będzie pobożnym człowiekiem i że będzie nieugięty. Ale był też niesamowicie wesoły i towarzyski” – powiedział KAI ks. Regent.

Reklama

Jego zdaniem, tegoroczne rekolekcje alumnów-żołnierzy z jednostek kleryckich były okazją do wspólnego spojrzenia wstecz na czas formacji seminaryjnej oraz lata kapłaństwa. „Jest to dla nas spojrzenie na pół wieku naszego bycia w Kościele, współtworzenia go i pracy dla niego. Wspominamy to, że byliśmy w różnych miejscach, ale odbyliśmy wspólną drogę i zastanawiamy się, gdzie jesteśmy teraz” – powiedział KAI ks. Regent. W jego opinii, choć w czasach PRL wróg Kościoła był jeden i „jasno określony”, obecnie sytuacja jest odmienna. - W wojsku było wiadomo, że wrogiem jest komuna, a wszyscy inni byli przyjaciółmi. Teraz wróg Ewangelii jest niestety wszędzie, dlatego nasza wrażliwość musi być większa – powiedział kapłan.

Pobyt w jednostce był dla niego trudnym czasem na drodze do kapłaństwa i - jak sam przyznał – niewątpliwie wpłynął na całe późniejsze życie. - Idąc do seminarium, nie miałem wątpliwości, że chcę być księdzem, ale po wojsku wiedziałem już, że nic mnie nie powstrzyma, choć jako laureat olimpiad miałem możliwość podjęcia studiów na wielu kierunkach – przyznał ks. Regent.

Wcielanie kleryków do wojska, które odbywało się wbrew umowie państwa z Kościołem z 1950 r., było szykaną władz komunistycznych wobec Kościoła. Władze PRL próbowały w ten sposób zdezorganizować tok studiów seminaryjnych, zastraszyć i odciągnąć od kapłaństwa jak największą liczbę alumnów i ukarać niepokornych biskupów.

Przymusową służbę w kleryckich jednostkach wojskowych odbyli m.in. metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, bp Edward Białogłowski z Rzeszowa (uczestnik tegorocznych rekolekcji) i ks. dr Marian Subocz. Dyrektor Caritas Polska powiedział KAI, że pobyt w jednostce był czasem wielkiego upokorzenia dla młodych kleryków. Wielu z nich odczuło, że w roku obchodów milenijnych władza traktuje ich jako pierwszorzędnych wrogów państwa. Panował nastrój niepewności, zwłaszcza, że nie wiadomo było do końca, komu można ufać.

Stworzono trzy specjalne kompanie karne dla kleryków zlokalizowane w Gdańsku, Opolu i Szczecinie - Podjuchach. W 1965 jednostkę z Gdańska przeniesiono do Bartoszyc, a z Opola do Brzegu. W rok później wszystkie trzy kompanie kleryckie zostały przekształcone w samodzielne jednostki wojskowe ratownictwa terenowego. Utworzone bataliony podlegały bezpośrednio Głównemu Zarządowi Politycznemu Ludowego Wojska Polskiego.

Zgodnie z Zarządzeniem Ministra Obrony Narodowej z 14 kwietnia 1959 r., poborowi duchowni i zakonnicy oraz uczniowie seminariów, którzy nie przedstawili zaświadczeń z Wydziału ds. Wyznań, mieli zostać poddani przeglądowi lekarskiemu i skierowani do służby wojskowej. W największej jednostce kleryckiej w Bartoszycach liczba pełniących tam służbę wojskową kleryków wynosiła w 1967 r. 320 alumnów, w 1972 - 180, a w 1980 (na krótko przed rozwiązaniem jednostki) - 102 alumnów.

2016-10-19 15:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przed inauguracją

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 37/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

klerycy

seminarium

Uczestnicy obozu integracyjnego w Łagowie

Uczestnicy obozu integracyjnego w Łagowie

W październiku oficjalnie rozpoczną naukę w seminarium. Teraz uczestniczą w Łagowie w kursie integracyjno-przygotowawczym, czyli mówiąc potocznie, w obozie integracyjnym dla przyszłych kleryków

Kandydatom do seminarium towarzyszą wychowawca ks. Radosław Gabrysz, ojciec duchowny ks. Artur Adamczak, diakon i dwaj klerycy. Kurs rozpoczęło sześciu mężczyzn, jeden dojechał w trakcie, a jeszcze jeden dołączy już w październiku. Co ciekawe – tylko jeden z tegorocznych kandydatów do seminarium jest świeżo po maturze.
CZYTAJ DALEJ

O. prof. Jacek Salij: o zwierzęta trzeba dbać, ale nie można ich zrównywać z ludźmi

2025-12-19 08:03

[ TEMATY ]

zwierzęta

Adobe Stock

Człowiek został powołany do opiekowania się przyrodą i nie może dopuszczać się okrucieństwa wobec innych istot. Jednak traktowanie psów czy kotów jak ludzi to błąd - mówi w rozmowie z KAI dominikanin o. prof. Jacek Salij. „Zwątpienie w Boga nieuchronnie kończy się zwątpieniem w człowieka. Dzisiaj wielu ludzi chciałoby urządzić świat tak, jakby Boga nie było. W tej perspektywie chciałoby się unieważnić tę prawdę, że na naszej ziemi jeden tylko człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże - i zrównać człowieka ze zwierzętami” - mówi.

Znany teolog, rekolekcjonista i autor popularnych książek o. Jacek Salij OP w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną przypomina, że jako ludzie mamy obowiązki wobec innych istot stworzonych. Bierze pod lupę zwyczaje żywieniowe, które doprowadziły do tego, że zwierzęta nie są już hodowane, tylko masowo „produkowane”. Podejmuje się jednak uporządkowania podstawowych pojęć w dziedzinie, która niekiedy bywa niezrozumiana nawet przez ludzi wierzących, np. kim jest człowiek i czym różni się od zwierzęcia. „Na naszej ziemi jeden tylko człowiek może usłyszeć Ewangelię i na nią się otwierać. I jeden tylko człowiek jest zdolny do modlitwy” - zauważa.
CZYTAJ DALEJ

Przed ingresem

2025-12-19 22:10

MFS

- Nie tworzy się programów bez ludzi. Potrzebuję czasu na to, żeby się z krakowskim Kościołem spotkać na nowo – mówił kard. Grzegorz Ryś do dziennikarzy zgromadzonych w Sali Okna Papieskiego w krakowskiej kurii, gdzie odbyła się konferencja prasowa przed sobotnim ingresem do katedry na Wawelu.

W czasie konferencji prasowej przed sobotnim ingresem do katedry wawelskiej kard. Grzegorz Ryś zaznaczył, że najważniejszym elementem przygotowań do tego wydarzenia były dla niego rekolekcje, które przez trzy ostatnie dni odbywały się w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, a na które przychodziło każdego dnia po ok. 600 księży. Kardynał poinformował, że uczestnicy rekolekcji zebrali jałmużnę w wysokości blisko 100 tys. zł, które zostaną przeznaczone na zakup żywności dla mieszkańców Lwowa i Zaporoża na Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję