Reklama

Był w szkole modlitwy różańcowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok temu, w ostatnim dniu lipca 2002 r., w środową Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Jej czciciel ks. Stanisław Skorodecki odszedł do Pana, by spotkać się z Matką Bożą i Jej Synem.
Ks. Skorodecki przez pełne dwa lata przebywał w jednej celi z Prymasem Tysiąclecia. I ten wspólny pobyt był dla niego, zdobywającego w Ropczycach kapłańskie ostrogi, szkołą modlitwy różańcowej. Mówił o tym na spotkaniach, podczas których, jako wiarygodny świadek przedstawiał dowody świętości życia obecnego sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. W czerwcu 2001 r. na spotkaniach w kościele św. Michała Archanioła w Rzeszowie oraz w Ropczycach mówił na temat potęgi Różańca, który od pierwszych chwil uwięzienia był dla tych dwóch czcicieli Maryi szczególną modlitwą. To o różańcu uniesionym w górę w pierwszą więzienną noc powiedział kard. Wyszyński do swego więziennego kapelana, młodego ks. Stanisława: "On nas stąd wyprowadzi!". I wyprowadził. I dziś ten zwycięski różaniec, na którym modlił się ks. Skorodecki we wspólnej celi z kardynałem, ofiarowany Matce Bożej Ropczyckiej - Królowej Rodzin - w dniu koronacji tej cudownej Figury, przypomina nam, szczególnie w rocznicę śmierci Ofiarodawcy oraz w Roku Różańca Świętego o roli tej modlitwy. Niechby te ziarna różańca przesuwały się i w naszych palcach, zapadając w glebę naszych serc, skłaniając nas do kontemplacji wszystkich tajemnic różańcowych w każdej chwili codziennego życia.

***

Rocznica śmierci ks. Skorodeckiego skłoniła mnie do sięgnięcia po jego listy, pisane czasami do mnie jako wychowanka ropczyckiej szkoły. Przewija się w nich nuta tęsknoty za Ropczycami, gdzie, jak mówił, uczył się kapłaństwa. A kiedy przeglądam jego młodzieńcze zdjęcia, przypominają mi one płomiennego kaznodzieję, cierpliwego spowiednika, siedzącego w konfesjonale, w kościele Przemienienia Pańskiego w Ropczycach, najczęściej po prawej stronie wejścia bocznego (pamiętam, bo był moim spowiednikiem).
Pamiętam i widzę go na zdjęciach jako wiceharcmistrza i kapelana harcerzy, pociągającego za sobą rzesze młodzieży, która prosto z kościółka im. Maryi (obecnego sanktuarium Królowej Rodzin), bezpośrednio po nabożeństwach majowych czy październikowych udawała się na piesze wędrówki po pełnych uroku ropczyckich pagórkach.
Wspomnę tu jeszcze o epizodach z jego życia, przytoczonych w książce ks. Franciszka Jarząba Płatek złota do korony Matki Bożej Ropczyckiej, a mianowicie o popisie brawury ks. Skorodeckiego jako organizatora pochodu młodzieży na ropczyckim rynku 3 maja pod koniec lat 40. o bojkocie przedstawienia objazdowej "trupy teatralnej", zniesławiającej stan duchowny. Być może i to, oprócz prężnej działalności z młodzieżą zrzeszoną w "Sodalicji Mariańskiej (której moderatorem był ks. Michał Siewierski), Krucjacie Eucharystycznej, aktywnej pracy z ministrantami, miłośnikami sportu, przyczyniło się do tego, że ks. Stanisław został ujęty przez około trzydziestu ubeków w czasie kolędy, 11 stycznia 1951 r., w Ropczycach. Zawieziono go do aresztu w Rzeszowie przy ul. Jagiellońskiej i tam po półrocznym okrutnym śledztwie zasądzono na 10 lat więzienia. Stąd wywieziono go do najcięższego więzienia w Rawiczu, skąd przewieziony został do Stoczka Warmińskiego, gdzie właśnie podzielił los więźnia z kard. Stefanem Wyszyńskim.
W 2001 r. ks. Stanisław Skorodecki przybył z dalekiego Szczecina na uroczystość koronacji cudownej Figury Ropczyckiej Pani, włączając się w to wielkie wydarzenie swoimi kazaniami. W dniu koronacji złożył na figurze Królowej Rodzin dziękczynne wotum - różaniec, na którym modlił się w prymasowskiej celi oraz piuskę kard. Wyszyńskiego.
Rok później żegnały go Ropczyce, które 55 lat wcześniej witał jako młodziutki ksiądz.

"W Ropczycach zdobywał kapłańskie ostrogi, które przycinały komunistom rogi...
w Rzeszowie skazany na długie więzienie...
tak zadecydowało jadowite plemię.
Do Królowej Rodzin wrócił sługa drogi".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Ponad 32 mln pielgrzymów w Rzymie od początku Roku Świętego

2025-12-20 08:05

[ TEMATY ]

Watykan

Rok Święty 2025

Rok Święty

Włodzimierz Rędzioch

32,3 mln osób z całego świata odwiedziło Rzym w Roku Świętym - poinformował w telewizji RAI w piątek arcybiskup Rino Fisichella, watykański koordynator jego obchodów. Zwrócił uwagę na wyjątkowość tego wydarzenia w życiu Kościoła: to Rok Święty dwóch papieży.

Liczbę około 32 mln pielgrzymów prognozowano jeszcze przed inauguracją Roku Świętego, która odbyła się w Wigilię zeszłego roku.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz to kultura. Wystawa „Chrystus naszym pokojem. Caravaggio i Rubens w Rzymie”

2025-12-20 14:53

[ TEMATY ]

Watykan

wystawa

Włodzimierz Rędzioch

Włodzmierz Rędzioch

Kościół św. Agnieszki in Agone - piazza navona

Kościół św. Agnieszki in Agone - piazza navona

Od czwartku 18 grudnia 2025 r. do niedzieli 8 lutego 2026 r. w kościele św. Agnieszki in Agone przy placu Navona w Rzymie będzie można obejrzeć wystawę zatytułowaną „Chrystus naszym pokojem”. Wydarzenie to wpisuje się z cykl wystawy zorganizowanej w ramach inicjatywy „Jubileusz to kultura”, będącej elementem obchodów Jubileuszu Roku 2025. Organizatorem tych wydarzeń kulturalnych jest Dykasteria ds. Ewangelizacji na czele z abpem Rino Fisichellą, przy wsparciu Nadzwyczajnego Komisarza ds. Jubileuszu.

Serię jubileuszowych wydarzeń kulturalnych zainicjowała wystawa ikon w zakrystii kościoła św. Agnieszki in Agone. Dzięki współpracy Dykasterii ds. Ewangelizacji z Muzeami Watykańskimi zaprezentowano ponad dwadzieścia dzieł sztuki bizantyjskiej z tradycji rosyjskiej, ukraińskiej i syryjskiej - ikony szczególnie odpowiednie na Rok Święty.
CZYTAJ DALEJ

Bp Varden: to budujące mieć takiego Papieża

2025-12-20 18:05

[ TEMATY ]

papież

Vatican Media

Obecność Boga jest czymś oczywistym, mówi o tym cała Biblia. To my jesteśmy nieobecni! Brat Wawrzyniec uczy nas, jak powrócić z naszego oddalenia, szukać zjednoczenia z Bogiem i zwracać uwagę na Tego, który jest w nas i wokół nas – mówi bp Erik Varden na temat polecanej przez Leona XIV książki „O praktykowaniu Bożej obecności”. To budujące, że mamy Papieża, który na pierwszym miejscu stawia poszukiwanie Boga i zachęca nas, byśmy czynili to samo – dodaje bp Varden, w przeszłości opat trapistów.

O książce brata Wawrzyńca, XVII-wiecznego francuskiego karmelity, Leon XIV mówił podczas spotkania z dziennikarzami na pokładzie samolotu w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu. Jeśli chcecie zrozumieć, kim jestem, przeczytajcie tę książkę – mówił Ojciec Święty. Wczoraj natomiast ukazała się w watykańskim wydawnictwie LEV nowa edycja książki Brata Wawrzyńca, do której Leon XIV osobiście napisał wprowadzenie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję