Reklama

Dom Księży Emerytów

"Można powiedzieć, że zakończyliśmy pierwszy najważniejszy etap budowy. Dom Księży Emerytów w Będzinie jest w stanie surowym, zamkniętym. Obecnie trwają ostatnie prace murarskie wewnątrz budynku i przygotowujemy się do położenia instalacji wodno-kanalizacyjnej, elektrycznej, telefonicznej i centralnego ogrzewania" - powiedział "Niedzieli" ks. kan. Józef Stemplewski, dyrektor budowy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Budynek składa się z 4 segmentów A, B, C i D. Segment D istniał już przed budową - były to salki katechetyczne. Po adaptacji i małej przebudowie będzie służył jako zaplecze gospodarcze. Segment C jest przygotowywany dla sióstr zakonnych, które będą pracować w domu. Znajdzie się tam 6 pokoi i kaplica. Najważniejszy jest segment A, gdzie przygotowywanych jest 45 mieszkań dla emerytowanych kapłanów. Na każdym z 4 pięter będzie 8 segmentów mieszkaniowych. Każde mieszkanie będzie się składać się z pokoju stołowego, sypialni, aneksu kuchennego i łazienki. Segment B zostanie urządzony bardziej rekreacyjnie, powstanie tam biblioteka, czytelnia, refektarz z wyjściem na ogród, infirmeria. Będzie także 8 mieszkań dla kapłanów nie pracujących w parafii. W Domu Księży Emerytów nie zabraknie także kaplicy. Kaplica umiejscowiona będzie na parterze, tuż przy głównym wejściu do domu. Po drugiej stronie korytarza duże pomieszczenie przeznaczono na salę konferencyjną. Ciekawym pomysłem jest zaplanowanie tarasu widokowego na 4 piętrze. Zamiast pokoju zostanie tam urządzone pomieszczenie rekreacyjne, gdzie będzie można wypić kawę, poczytać gazety, porozmawiać z sąsiadami oraz odetchnąć świeżym powietrzem i pooglądać panoramę Będzina. Aby maksymalnie wykorzystać miejsce, w domu zostało również zaadoptowane poddasze. Gdy zajdzie taka potrzeba, będzie można i tam oddać do użytku kilka mieszkań.
"Prace w domu postępują z tygodnia na tydzień. Obecnie rozpoczynamy kolejny bardzo trudny etap budowy związany z położeniem instalacji i wykończeniem. Jest to bardzo kosztowny element budowy i nie będzie tak łatwo dostrzegalny jak budowa murów, które pięły się w górę dość szybko. To, że prac nie będzie widać, nie znaczy jednak, że robimy sobie jakąkolwiek przerwę. Na miarę możliwości będziemy posuwać się z pracami wykończeniowymi i ufam, że za 2, 3 lata budynek będzie gotowy do przyjęcia pierwszych mieszkańców" - tłumaczy ks. Józef Stemplewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego Narodzenia. Tego nie było od czasów Jana Pawła II

2025-12-23 11:12

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

zmiany

uroczystości

Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV, który po raz pierwszy będzie przewodniczył uroczystościom Bożego Narodzenia, wprowadził do nich zmiany. Przywrócił poranną mszę 25 grudnia, która nie była odprawiana od czasów pontyfikatu Jana Pawła II. Papież dokona też zamknięcia Roku Świętego, zainaugurowanego przed rokiem w Wigilię przez Franciszka.

Przed intensywnymi uroczystościami Leon XIV wypoczywa w podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, z której wróci do Watykanu we wtorek wieczorem. Takie krótkie wyjazdy w poniedziałek są już stałym punktem tygodniowego programu 70-letniego papieża, który przyznał, że potrzebuje odpoczynku i gdy czas mu na to pozwala uprawia sport.
CZYTAJ DALEJ

Wskazówki na święta Bożego Narodzenia. Poradnik

2025-12-23 16:06

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W świątecznym czasie często wraca temat prezentów – także tych nietrafionych. W jednej z opowieści poruszono wątek, jak różnie podchodzimy do obdarowywania i jak wielką różnicę robi uważność. Zamiast żartów o „dziwnych podarunkach” pojawiła się historia, która łączy pamięć o wojennych losach, powojenną troskę i współczesne, bardzo przemyślane wsparcie dla dzieci. To przykład, jak święta mogą inspirować nie tylko do celebrowania, ale i do mądrego działania na rzecz innych.

CZYTAJ DALEJ

Polonez Boga. Królowa polskich kolęd

2025-12-23 20:07

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Tajemnica tej kolędy nie kończy się na historii. „Bóg się rodzi” nie jest tylko opowieścią o Betlejem sprzed dwóch tysięcy lat, ani tylko o Polsce sprzed wieków. Śpiewając ją, wyznajemy coś bardzo osobistego: że Bóg wciąż może rodzić się w ludzkim sercu.

Wystarczą pierwsze słowa: „Bóg się rodzi…” – i nagle wszystko wokół się zmienia. Cichną rozmowy przy wigilijnym (a potem świątecznym) stole, ustaje brzęk sztućców, jakby ktoś nacisnął niewidzialny przycisk pauzy. Zostaje tylko dźwięk – dostojny, polonezowy, śpiew, który wciąga wszystkich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję