Reklama

Świat

Ograniczyć marnowanie żywności

Plaga głodu dotyka ponad 120 mln ludzi na całym globie. Jednocześnie słyszę, że 1,9 mld osób w krajach rozwiniętych walczy z nadwagą.

2025-10-07 15:19

Niedziela Ogólnopolska 41/2025, str. 34

[ TEMATY ]

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niejednokrotnie przychodzi mi czytać, że z powodu ubóstwa, konfliktów, klęsk żywiołowych i nieefektywności systemu żywnościowego plaga głodu dotyka ponad 120 mln ludzi na całym globie. Jednocześnie słyszę, że 1,9 mld osób w krajach rozwiniętych walczy z nadwagą z racji przejadania się i że w Polsce na śmietnisko trafia 9 mln t jedzenia rocznie. Powtórzę: 9 mln t wędlin, warzyw, pieczywa i owoców, które lądują w pojemnikach! Częste marnotrawienie strawy wynika przede wszystkim z powodu upływu terminu przydatności do spożycia, nadmiernych zakupów i niewłaściwego przechowywania żywności, zarówno w marketach, jak i w domu. Regułą stała się sprzedaż wiktuałów zbyt niskiej jakości czy też takich, które mimo aktualnej ważności z różnych powodów nie nadają się do zjedzenia. Organizacja Narodów Zjednoczonych szacuje, że zmniejszenie globalnego marnowania żywności o zaledwie jedną czwartą i przekierowanie jej tam, gdzie jest najbardziej potrzebna, mogłoby rozwiązać problem głodu na świecie.

Reklama

16 października obchodzony jest Światowy Dzień Żywności, który powinien zwrócić uwagę szkół i placówek edukacyjnych na promowanie zdrowych nawyków żywieniowych. Całe moje dorosłe życie spędziłem w Italii, mam zatem swoje zdanie na temat tutejszego kulinarnego dziedzictwa, którego kulturową wizytówką są kuchnia włoska i dieta śródziemnomorska. W tych tradycyjnych wartościach wysuwa się na pierwszy plan historyczny wspólny mianownik: biesiadne, proste, ekonomiczne i naturalne praktyki żywieniowe, które od zawsze rozwijały się w rodzinie i są związane z lokalnymi tradycjami. To aktywnie chroni zdrowie i świadomie prowadzi do osobistego i zbiorowego dobrostanu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Właśnie we Włoszech, kraju pochodzenia diety śródziemnomorskiej, uznanej za wzór zdrowia i wpisanej na Listę światowego dziedzictwa UNESCO, często powraca się na łamach prasy do tematu marnotrawstwa żywności oraz tworzenia kultury szacunku dla darów nieba i ograniczania ich odpadów. Nadmierny konsumpcjonizm prowadzi do nieefektywnego wykorzystania artykułów spożywczych. Jesteśmy zarzucani reklamami i informacjami, że musimy kupić więcej i szybciej, w konsekwencji nabywamy rzeczy niepotrzebne, z krótkimi terminami ważności, których na dodatek nie sprawdzamy. Potem ten pokarm w dużej mierze się marnuje. Problem wynika nie tylko z naszych zachowań, ale też z tego, jak wyglądają reklamy w sieciach handlowych i jak te produkty są prezentowane na półkach.

Kiedyś szukanie jedzenia w kubłach na śmieci kojarzyło się jednoznacznie ze skrajnym ubóstwem. Dzisiaj ten obraz często obejmuje freeganów nurkujących w kontenerach, którzy zbierają i zjadają to, co zostało wyrzucone przez sklepy. I wbrew pozorom wcale nie są to tylko produkty zepsute, niezdatne do spożycia.

W Polsce obowiązują przepisy nakazujące sklepom wielkopowierzchniowym oddawanie niesprzedanej żywności organizacjom pozarządowym niosącym pomoc społeczną czy osobom potrzebującym. Sieci handlowe nadal jednak wyrzucają tony jedzenia. Żeby ograniczyć skalę problemu marnowania artykułów spożywczych, potrzebne są bardziej precyzyjne przepisy, a przede wszystkim edukacja i kampanie społeczne na temat racjonalnego planowania zakupów i zasad właściwego przechowywania prowiantu.

To problem nie tylko ekologiczny i ekonomiczny, ale również społeczny, który powinien zaistnieć w szkolnej edukacji. Ta świadomość, rozwijana od najmłodszych lat, może pozostać z młodzieżą na całe życie. Liczy się także rodzinna ścieżka edukacyjna, wykraczająca poza temat odżywiania, a obejmująca zrównoważony rozwój, szacunek dla środowiska i uzmysłowienie konieczności ograniczenia ilości odpadów. Tylko w ten sposób możemy zagwarantować zdrowsze i bardziej odpowiedzialne perspektywy przyszłemu pokoleniu.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Układ domykany

W kampanii nie ma znaczenia prawda. Ważny jest oryginalny pomysł na poruszenie emocji negatywnych wobec kontrkandydata.

Wybory już za 2 tygodnie, a kampania staje się coraz bardziej brutalna. Rosną napięcie polityczne i polaryzacja społeczna, kandydaci oraz ich sztaby sięgają po coraz bardziej wyrafinowane techniki manipulacji, aby wpłynąć na opinię publiczną. W dobie mediów społecznościowych, podcastów, sztucznej inteligencji i intensywnej rywalizacji o uwagę wyborców manipulacja staje się nieodzownym elementem walki o urząd prezydenta. Jak się przed nią uchronić?
CZYTAJ DALEJ

Nota doktrynalna o tytułach maryjnych: Matka wiernego ludu, a nie Współodkupicielka

2025-11-04 11:12

[ TEMATY ]

Maryja

nota

Vatican Media

Dokument Dykasterii Nauki Wiary, zaaprobowany przez Papieża Leona XIV, precyzuje, jakich tytułów należy używać w odniesieniu do Matki Bożej. Szczególną uwagę zwraca na określenie „Pośredniczka wszystkich łask”.

Mater Populi fidelis (Matka Ludu wiernego) to tytuł noty doktrynalnej opublikowanej dzisiaj, we wtorek 4 listopada, przez Dykasterię ds. Doktryny Wiary. Nota, podpisana przez prefekta, kardynała Víctora Manuela Fernándeza, oraz sekretarza sekcji doktrynalnej, ks. Armando Matteo, została zaaprobowana przez Papieża 7 października. Jest ona owocem długiej pracy teologicznej całego kolegium. To tekst doktrynalny poświęcony pobożności maryjnej, skupiający się na osobie Maryi, która – jako Matka wierzących – jest ściśle związana z dziełem Chrystusa. Nota przedstawia biblijne podstawy pobożności maryjnej oraz przywołuje liczne wypowiedzi Ojców Kościoła, Doktorów Kościoła, tradycji wschodniej oraz myśli ostatnich papieży.
CZYTAJ DALEJ

Św. Karol Boromeusz – pielgrzym nadziei

2025-11-05 20:21

Marzena Cyfert

Msza św. pod przewodnictwem bp. Jacka Kicińskiego w parafii św. Karola Boromeusza we Wrocławiu

Msza św. pod przewodnictwem bp. Jacka Kicińskiego w parafii św. Karola Boromeusza we Wrocławiu

– Najprostsze imię Boga to wierna miłość, która w Jezusie stała się miłosierdziem dla wszystkich. I takiego Boga głosił i takim Bogiem żył św. Karol Boromeusz. Głosił Boga, który był wierną miłością i realizował Boże miłosierdzie – mówił bp Jacek Kiciński w kościele pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy św. z okazji patronalnego święta parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję