Reklama

Głos z Torunia

Miłość was przyprowadziła

W jaki sposób tysiące osób świętowały urodziny Maryi w Rywałdzie?

Niedziela toruńska 39/2025, str. I

[ TEMATY ]

Rywałd

Aleksandra Wojdyło

Ulewny deszcz nie przeszkodził w spotkaniu z Matką

Ulewny deszcz nie przeszkodził w spotkaniu z Matką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na trzydniowe uroczystości ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Rywałdzie bracia kapucyni zapraszają z otwartym sercem, aby wspólnie dzielić radość z urodzin Maryi.

Skoro urodziny, nie mogło zabraknąć prezentów. Wierni przynoszą więc przed cudowną figurę swoje codzienne radości, sukcesy, czas, ale też i troski, smutki. Prezentami dla Maryi są również wątpliwości i niepewności życiowe – takie to nasze ludzkie prezenty. Maryja ma dla nas inny prezent – Jezusa, Swojego Syna. Z urodzinowego świętowania wracamy zawsze do domów z najlepszym darem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Deszcz łask

Duchowe przygotowania poprowadził br. Juliusz Pyrek, kapucyn. Mszy św. odpustowej 14 września przewodniczył bp Józef Szamocki. W słowie powitania przypomniał, że tego dnia obchodzimy także święto Podwyższenia Krzyża Świętego. – Jak Maryja przyszła z miłością pod krzyż Chrystusa, tak samo w dniach odpustu, pomimo ulewnego deszczu czy trudu wędrowania, pielgrzymów przyprowadziła miłość. Człowiek jest gotowy na wszystko, aby móc powiedzieć, że kocha – dodał.

Uczestników odpustowych uroczystości, zawierających swoje intencje Bogu za pośrednictwem Maryi powitał także br. Wojciech Sugier, kapucyn, proboszcz parafii św. Sebastiana w Rywałdzie, kustosz sanktuarium. Życzył m.in. owocnego przeżycia Eucharystii.

Matka słuchająca

Reklama

W homilii bp Józef odwołał się do hasła przewodniego Roku Jubileuszowego – Pielgrzymi nadziei. Podkreślił, że każde pielgrzymowanie zbliża nas do zbawienia. Świętując urodziny Maryi, możemy także podziękować za powołanie Jej do życia w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia i noszenia Syna w Jej łonie – mówił. Każdy prezent ofiarowany solenizantowi jest cenny, bez względu na ukończony wiek. W ten sposób wyrażamy wdzięczność Bogu za dar życia tej osoby. Maryja, Matka Boga i Matka nasza, zawsze nas tutaj wysłuchuje. Ksiądz Biskup zachęcił również do dziękowania za dar wiary.

– My, Polacy, zawdzięczamy Maryi tak wiele – mówił i przypomniał spotkanie uwięzionego kard. Stefana Wyszyńskiego z Matką Bożą Rywałdzką oraz zawierzenie Maryi przez św. Jana Pawła II. – Wzorem naszych przodków przychodzimy tu, wierząc, że Matka przytuli, umocni, doda odwagi i siły, wskaże na Jezusa i podpowie, aby się nie lękać – podkreślił bp Józef. Podziękował wiernym za liczną obecność i dodał, że cześć Maryi nie osłabła w polskim narodzie pomimo wielu współczesnych przeciwności. Zwrócił uwagę na to, że bez Maryi nie byłoby wcielenia Syna Bożego i tym samym nie byłoby nas – rodziny Bożych dzieci. Podając przykłady wyniesionych na ołtarze, podkreślił, że kto zawierzy Maryi, zawsze wygra. Świętując urodziny Matki Jezusa i naszej Matki, trzeba odnowić w sobie pragnienie życia ślubami narodu, zawierzenia do końca, zabrania z tego miejsca do swoich domów i miejsc pracy Maryi i Jezusa, także w świat nowych ideologii bez Pana Boga – zaakcentował. Zaapelował do wiernych, aby jako pielgrzymi nadziei spoglądali w przyszłość, nie zniechęcając się trudnościami, a także przekazywali wiarę i miłość do Matki Bożej następnym pokoleniom oraz byli wierni do końca.

Idźcie i głoście

W słowie na rozesłanie bp Józef podziękował braciom kapucynom za świadectwo wiary, opiekę nad sanktuarium, szerzenie kultu Maryi oraz popularyzowanie tego wyjątkowego miejsca w diecezji toruńskiej i na Pomorzu. Na koniec Mszy św. poświęcił zioła i kłosy zbóż, z których parafianie upletli dożynkowe wieńce. Pobłogosławił najmłodszych pielgrzymów oraz matki spodziewające się narodzin dzieci.

Sanktuarium w Rywałdzie jest kościołem stacyjnym Roku Jubileuszowego, była więc w tym dniach okazja, aby uzyskać odpust za siebie lub zmarłych. Dni odpustowe były również dniami otwartymi, co pozwoliło zwiedzać ciekawe zakątki klasztoru, odwiedzić celę internowania bł. Stefana Wyszyńskiego, izbę jego pamięci, podziemia klasztoru z ciekawą historią czy odpocząć w ogrodzie. Z kolei przedstawiciele Sekretariatu Misyjnego Warszawskiej Prowincji Kapucynów informowali o swoich działaniach na kontynencie afrykańskim oraz oferowali pamiątki z Czarnego Lądu.

2025-09-23 13:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedzialni za Kościół

Niedziela toruńska 38/2025, str. I

[ TEMATY ]

Rywałd

Ks. Przemysław Witkowski

Akolici i lektorzy mają nieść wiarę i nadzieję

Akolici i lektorzy mają nieść wiarę i nadzieję

Spotkanie z okazji Roku Jubileuszowego, które odbyło się w sanktuarium Matki Bożej Rywałdzkiej, pokazało, że posługa lektora i akolity to coś znacznie głębszego – to droga, która prowadzi przez wierność, odwagę i nieustanne zawierzanie swojego życia Bogu.

W Rywałdzie 6 września spotkała się liczna grupa mężczyzn, którzy od lat posługują w Kościele jako stali lektorzy i akolici. Na nowo zawierzyli swoją misję Maryi – Tej samej, przed którą modlił się więziony tu przed laty Prymas Tysiąclecia, kard. Stefan Wyszyński. To właśnie jego postać przywołał w konferencji dk. prof. Waldemar Rozynkowski, podkreślając, że „Zapiski więzienne” Prymasa nie są tylko historycznym dokumentem, ale świadectwem wiary, które wciąż inspiruje.
CZYTAJ DALEJ

Wierzysz, ale w środku masz pytania. Ten odcinek zmieni Cię na zawsze

2025-12-12 09:08

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Czy wiesz kto wynalazł lampki na choinkę? Kiedyś takie lampki to był luksus. Dzisiaj luksusem jest „światło w sercu” – sens, spokój, przejrzystość. To nie jest film o „ładnej pobożności”. To jest odcinek o odwadze. Jeśli czujesz, że migające lampki nie wystarczą, jeśli męczy Cię udawanie, jeśli masz wątpliwości, których nikt nie rozumie – ten odcinek jest dla Ciebie.

Dzisiaj spotykamy Jana Chrzciciela – proroka Adwentu, człowieka radykalnie wolnego, który nie dał się systemowi „kupić” ani zaszantażować. Jego prostota jest nieprzyjemna jak wielbłądzia skóra na gołym ciele, ale dzięki niej może mówić prawdę bez kompromisów.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona lekarka i błogosławiona pielęgniarka w kaplicy szpitalnej

2025-12-14 19:26

Magdalena Lewandowska

Relikwie pielęgniarki bł. s. Marty Wieckiej i lekarki bł. s. Ewy Bogumiły Noiszewskiej.

Relikwie pielęgniarki bł. s. Marty Wieckiej i lekarki bł. s. Ewy Bogumiły Noiszewskiej.

– Postawa tych dwóch błogosławionych kobiet jest dziś przypomnieniem, że nadzieja rodzi się tam, gdzie człowiek nie zostaje obojętny na cierpienie innych – mówi ks. Krzysztof Jankowski.

Kaplicę Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu nawiedziły relikwie pielęgniarki bł. s. Marty Wieckiej i lekarki bł. s. Ewy Bogumiły Noiszewskiej, niezwykłych kobiet, które z oddaniem służyły chorym i cierpiącym. Eucharystii w szpitalnej kaplicy – która w Roku Świętym pełni funkcje kościoła jubileuszowego – przewodniczył ks. dr Marcin Kołodziej, asystent kościelny Dolnośląskiego Oddziału Stowarzyszenia Lekarzy Katolickich, a koncelebrowali ją kapelani szpitalni. Obecny był personel medyczny, pacjenci i wierni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję