Ognisko Marii to stowarzyszenie non-profit skupione na ochronie życia ludzkiego od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci. Stowarzyszenie oddaje się pod opiekę Maryi i wspiera matki w powiedzeniu „tak” życiu. Pomaga rozwinąć ich poczucie własnej wartości i samodzielność. Zostało założone w 2014 r. w Barcelonie. Funkcjonuje także w kilku innych miastach Hiszpanii i dotąd udzieliło pomocy setkom młodych matek.

We Wrocławiu

Kilka miesięcy temu na grunt wrocławski ideę tego typu pomocy przeszczepiły Dorota Wielgus i Monika Dubaniowska. – Dostałyśmy pozwolenie od dziekana ks. Jerzego Małka i błogosławieństwo od bp. Macieja Małygi. Cała reszta należy do nas. Dorota znała jeszcze z poprzedniej swojej parafii obecnego proboszcza parafii Ducha Świętego ks. Andrzeja Nicałka i zwróciła się do niego, wiedząc, że jest on przychylny tego typu inicjatywom – mówi Monika Dubaniowska i podkreśla: – Najważniejsze, że mamy swoje miejsce, jest to parafia Ducha Świętego. Odbywają się tutaj dyżury raz w tygodniu, w soboty, gdzie mogą się zgłaszać zarówno osoby chętne do współpracy, jak i przede wszystkim te szukające pomocy, czyli kobiety, które znalazły się na rozdrożu życiowym i zmagają się w samotności z doświadczeniem ciąży. Naszym celem jest objęcie ich wszechstronną opieką, do czasu ukończenia przez dziecko pierwszego roku życia.

Ognisko Marii utrzymuje kontakt z siostrami boromeuszkami przy ul. Rydygiera. Czerpie stamtąd pomoc materialną w przygotowaniu wyprawki dla dziecka, którą stanowią m.in. wózek, łóżeczko czy inne rzeczy niezbędne dla noworodka. – Ale zamysł jest taki, by te potrzebujące kobiety objąć opieką w wielu różnych aspektach. Może to być na przykład opieka prawna w celu otrzymania alimentów czy zapewnienia dachu nad głową. Na początku mogą to być ośrodki tymczasowej opieki, a później może jakieś stałe miejsce. Zależy nam także, aby odkryć zdolności, umiejętności i predyspozycje tych młodych mam, tak aby je ukierunkować zawodowo i stworzyć możliwości zarabiania na siebie i dziecko – mówi p. Monika.

Kompleksowa pomoc

To wsparcie w zdobyciu umiejętności i narzędzi potrzebnych do znalezienia pracy jest niezwykle ważne, ale Ognisko Marii proponuje jeszcze opiekę psychologiczną, a nawet terapeutyczną, w zależności od potrzeb. Należy podkreślić, że w takiej grupie kobiety znajdują również wsparcie innych kobiet, będących w podobnej sytuacji.

– Oczywiście z czasem czy równolegle, to zależy od indywidualnej gotowości, pragniemy objąć te osoby opieką duchową – podkreśla Monika Dubaniowska. Osoby potrzebujące przychodzą do Ogniska raz w tygodniu, ale mają też indywidualnego opiekuna, swojego „anioła stróża”, wolontariuszkę, która jest w stałym kontakcie ze swoją podopieczną, czuwa nad nią i pomaga na bieżąco. Raz w miesiącu będzie się też odbywała katecheza prowadzona przez księdza.

– Na początku idea była taka, by docierać do dziewczyn w ciąży i objąć również opieką pierwszy rok życia dziecka, ale teraz mamy pozwolenie, aby zająć się również dziewczynami, które urodziły i nie mają co ze sobą zrobić. Miałyśmy już taki sygnał od jednej z kobiet ze Środy Śląskiej, że zna przypadek odrzucenia dziewczyny przez rodzinę zastępczą. Zaszła ona w ciążę i nie ma swojego miejsca. I takie osoby jak najbardziej mogą się do nas o tę pomoc zwracać – podkreśla p. Monika.

Ognisko zapewnia pomoc profesjonalistów, m.in. prawników, psychologów, lekarzy. Prowadzi doradztwo w kwestii korzystania z różnych form pomocy społecznej: zasiłków, żłobków i przedszkoli publicznych, mieszkań socjalnych, pomocy finansowej, państwowego pracownika socjalnego itd. Stowarzyszenie wrocławskie ma już przygotowaną listę lekarzy, wśród nich dwóch ginekologów i endokrynologa, na liście są też osoby, które mogą prowadzić terapię psychologiczną. Dość dobrze jest zorganizowany wolontariat. W sumie zaangażowanych jest kilkanaście osób. – Przez siostry boromeuszki nawiązałyśmy również kontakt z inicjatywą Szlak Życia. Próbujemy też promować Ognisko Marii na różnych wydarzeniach, bo największym wyzwaniem jest dotarcie do potrzebujących – podkreśla p. Monika i tłumaczy, że z informacją udało się już dotrzeć do niektórych instytucji, m.in. do sekretariatu diecezji, Ośrodka Interwencji Kryzysowej, MOPS-ów, Ognisko ma własny Instagram, a w przyszłości chciałoby stworzyć własną stronę internetową. Inspiracją są „Małe Stópki” z ośrodkiem w Szczecinie, o bardzo podobnym profilu pomocy.

Otwarte serca

– Nasze Ognisko jest filią fundacji hiszpańskiej. Inspirujemy się tym, jak funkcjonuje ona w Barcelonie, gdzie pod opieką Ogniska Marii jest obecnie ponad 200 osób, i tworzymy własne struktury. W tej chwili mamy kilkunastu wolontariuszy, którzy przychodzą na sobotnie dyżury. Po Mszach św., podczas których przedstawiałam Ognisko Marii parafianom kościoła Ducha Świętego, zgłaszały się też osoby, które były chętne do angażowania się na różne inne sposoby, np. do prowadzenia warsztatów. Spotkania w formie warsztatów będą dotyczyły pielęgnacji niemowlęcia, szydełkowania, szycia, zielarstwa czy kwestii prozdrowotnych. Zgłaszające się do nas potencjalne wolontariuszki wyrażały także chęć zaproszenia potrzebujących dziewcząt do siebie, by taka mama mogła szukać inspiracji w dobrze funkcjonującej rodzinie – mówi Monika Dubaniowska i zaznacza: – Myślałyśmy, że ta pomoc będzie kierowana do osób zaniedbanych środowiskowo, natomiast przy coraz większym społecznym przyzwoleniu na aborcję być może trzeba będzie podjąć wysiłek, aby docierać tam, gdzie z powodu szeroko pojętej „złej kondycji psychicznej” sugeruje się kobiecie najbardziej radykalne rozwiązanie, które jedynie może pogorszyć jej stan emocjonalny i fizyczny. Jesteśmy dobrej myśli i modlimy się, by ta inicjatywa, którą rozwijamy, przyniosła dobre owoce.

Ognisko Marii działa przy parafii pw. Ducha Świętego we Wrocławiu, ul. Bardzka 2/4, gdzie w każdą sobotę, w salce pod dzwonnicą, odbywają się dyżury w godz. 12-14. Wszelka pomoc jest bezpłatna. Kontakt: 537 394 532, mail: ogniskomarii@gmail.com .