Obozy zostały zorganizowane przy współpracy i dofinansowaniu Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników. Tegoroczne ferie pełne były radości, integracji oraz wartościowych doświadczeń, które na długo pozostaną w pamięci uczestników. Ferie z KSM to nie tylko czas odpoczynku, ale również rozwój duchowy i społeczny. Uczestnicy brali udział w codziennych modlitwach, warsztatach formacyjnych oraz zajęciach edukacyjnych, które pomogły im zbliżyć się do wartości chrześcijańskich, poznać kulturę regionu oraz to, co dany region wyróżnia. Wspólne przeżywanie wiary w atmosferze radości i przyjaźni to jeden z najważniejszych aspektów wyjazdów z KSM.

Góry, śnieg i sportowe emocje

Dwa z trzech turnusów odbyły się w Murzasichlu. To urokliwa i malownicza miejscowość w sercu Tatr, położona w pobliżu Zakopanego, na skraju Tatrzańskiego Parku Narodowego. Słynie z pięknych krajobrazów, góralskiej architektury oraz doskonałych warunków do uprawiania sportów zimowych. Piesze wędrówki po malowniczych górskich szlakach pozwoliły odkrywać piękno terenu, z jakim na co dzień uczestnicy kolonii nie obcują. Młodzież mogła podziwiać zapierające dech w piersiach widoki na Tatry oraz korzystać z uroków górskiej wioski. Murzasichle oferuje liczne stoki narciarskie dostosowane do różnych poziomów zaawansowania, co pozwoliło każdemu uczestnikowi cieszyć się zimowymi aktywnościami. Nie zabrakło spacerów po urokliwych okolicach, gdzie młodzież miała okazję lepiej poznać tradycję i kulturę Podhala. Pod czujnym okiem wychowawców doskonalono umiejętności sportowe, a gry zespołowe pozwoliły zacieśnić więzi pomiędzy uczestnikami i zbudować przyjazne relacje, które na pewno przetrwają długo. Każdy mógł liczyć na wzajemną pomoc – czy to przy poniesieniu plecaka podczas pieszych wędrówek, czy przy codziennych obowiązkach. Szczyty, jakie udało się zdobyć w warunkach panujących w górach, to Rusinowa Polana, Wiktorówki oraz Kalatówki i Pustelnia Brata Alberta. W programie znalazły się też: spacer po tzw. Krupówkach, kąpiel w Termach Chochołowskich czy wjazd kolejką na Gubałówkę, gdzie po zmroku uczestnicy podziwiali iluminację świetlną.

Dla najmłodszych

Jeden turnus ferii odbywał się w Drohiczynie. Tu uczestnikami w większości były maluszki, które już w wieku 5 lat po raz pierwszy wyjechały na ferie zimowe poza dom. Nie było miejsca na nudę, ponieważ na uczestników czekało wiele atrakcji. Zwiedzali historyczne zabytki, m.in. Katedrę Trójcy Przenajświętszej. Ponadto organizatorzy zaplanowali dwie wycieczki. W Siedlcach na dzieci czekała wodna przygoda oraz seans filmowy w kinie, poprzedzony warsztatami z robienia pralin, co cieszyło się dużym zainteresowaniem zarówno u młodszych, jak i starszych uczestników. Nieco dłuższy wyjazd odbył się do Białegostoku. Tam dla jednych największą radością była wizyta w papugarni, gdzie sami mogli nakarmić ptaki – a te bardzo chętnie do nich przylatywały. Inni zaś najbardziej cieszyli się wizytą w Parku Trampolin Jumper, gdzie zabawom i swawolom nie było końca. Będąc w Białymstoku, uczestnicy nie mogli pominąć spaceru po rynku czy też Pałacu Branickich, gdzie zachwyciła ich architektura pobliskich budynków. Zwiedzili również Górę Zamkową, skąd roztaczał się piękny widok na rzekę Bug, a z wieży widokowej – na starorzecze. Jedną z większych atrakcji były warsztaty poprowadzone przez Katarzynę i Izabelę ze „Zdrowo na talerzu”, podczas których dzieci, poprzez zabawę, mogły dowiedzieć się jeszcze więcej o zdrowej żywności oraz jak powinna wyglądać zbilansowana dieta w zależności od wieku. Same mogły przygotować zielone placuszki, które później wszyscy zjedli ze smakiem.

Czas na relaks i zabawę

Oprócz zajęć sportowych i duchowego wzrastania, był też czas na relaks i dobrą zabawę. Wieczory były wypełnione ogniskami, wspólnym śpiewaniem, grami integracyjnymi i tematycznymi konkursami. Z wizytą przybyły panie z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Siemiatyczach oraz panie z placówki Narodowego Funduszu Zdrowia, odbyły się pogadanki z policją i spotkania z pracownikami Kas Społecznego Ubezpieczenia Rolników – czy to w Siemiatyczach, czy w Zakopanem. Każda z instytucji przypomniała podstawowe zasady bezpieczeństwa w szkole i podczas ferii. Mówiono, jak należy dbać o bezpieczeństwo swoje i osób w naszym otoczeniu podczas codziennego funkcjonowania. Przedstawiono też zasady udzielania pierwszej pomocy i wzywania odpowiednich służby w razie niebezpieczeństwa. Każdy dzień – i w górach, i na Podlasiu – był pełen atrakcji, które pozwalały uczestnikom oderwać się od codziennych obowiązków i cieszyć się zimową aurą.

Wspólne doświadczenia i nowe przyjaźnie

Kolonie zimowe odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu kompetencji społecznych dzieci i młodzieży. Uczestnictwo w różnorodnych aktywnościach pozwala młodym ludziom rozwijać umiejętność współpracy, komunikacji i radzenia sobie w nowych sytuacjach. Dzieci uczą się odpowiedzialności, szacunku wobec innych oraz otwartości. Przebywanie w grupie rówieśników pozwala im budować pewność siebie, co pozytywnie wpływa na ich rozwój osobisty oraz przyszłe relacje międzyludzkie. Ferie zimowe organizowane przez KSM to świetna okazja do nawiązywania nowych znajomości. Młodzież z różnych części diecezji miała możliwość wspólnego przeżywania niezapomnianych chwil, wymiany doświadczeń i budowania relacji, które często przekształcają się w długotrwałe przyjaźnie. Tegoroczne ferie zimowe z KSM diecezji drohiczyńskiej były nie tylko czasem aktywnego wypoczynku, ale także okazją do umocnienia wiary, odkrycia własnych talentów i przeżycia wyjątkowych chwil we wspólnocie. Organizatorzy zadbali o to, aby każdy uczestnik czuł się częścią wielkiej rodziny KSM, a wyjazd stał się pięknym wspomnieniem na długie lata.

Już teraz można zacząć planować kolejne wyjazdy z KSM – bo to nie tylko wypoczynek, ale również niezwykła przygoda pełna wartości i radości!