Reklama

Wiadomości

Karnawał w Wenecji

Niezwykłe maski, kolorowe kostiumy i maskarady. Czyli – jeden z najsłynniejszych karnawałów świata.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wenecki karnawał kiedyś, a częściowo i dziś to obecność na placu św. Marka i w jego okolicach magów, akrobatów, tancerzy, linoskoczków, tancerzy, żonglerów, a nawet połykaczy ognia. To pokazy egzotycznych zwierząt, fajerwerków, a także przedstawienia i opery. W jego dziejach charakterystyczne były spektakle fajerwerkowe, walki byków, gry hazardowe w domach gry, w których klienci dla zachowania anonimowości byli zobowiązani do noszenia masek, wąsów i peruk.

Historia weneckiego karnawału sięga XI wieku, najbardziej spektakularny był w XVII i XVIII stuleciu, po czym niemal 200 lat pozostawał uśpiony, a współczesny – jako część kulturowego dziedzictwa Wenecji – odrodził się w 1979 r. Wraz z upływem lat zmieniały się jego forma, zwyczaje i czas trwania, ale jedno pozostawało niezmienne: finał karnawałowych szaleństw przypadał na dni poprzedzające Środę Popielcową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Weneckie maski

Dziś to symbol tego miasta na wodzie, a swoje źródło ma właśnie w historycznym karnawale. Nie do końca wiadomo, skąd się wziął zwyczaj zakrywania twarzy na ten czas. Spełniał jednak istotne zadanie – zachowanie anonimowości. Dzięki temu niezależnie od statusu społecznego można było się zapomnieć w zabawie.

Reklama

Karnawałowe maski mogły zakrywać całą twarz (a dzięki kostiumowi zakrywającemu ubranie skutecznie zatajały tożsamość osoby je noszącej) albo jedynie jej część. Były wykonywane – tak jak te, które można kupić również dzisiaj na ulicach Wenecji – z płótna, aksamitu, koronki, skóry, papieru, ceramiki czy szkła. Miały również charakterystyczny kształt – przypominały pysk kota, były inspirowane postaciami Arlekina, Kolombina czy Pierrota. Noszący je pozdrawiali się słowami: Maschera te saluto (Pozdrawiam cię, masko).

Perfumowane jajka i „lot anioła”

W dawnych czasach zamaskowani mężczyźni uczestniczący w karnawałowych szaleństwach mieli dość osobliwy sposób wyrażania podziwu dla kobiet. W ich stronę rzucali skorupkami jajek wypełnionymi najpierw wodą różaną, a później przeróżnymi perfumami.

„Lot anioła” swój początek ma w XVI wieku – wówczas to turecki akrobata wspiął się na dzwonnicę na placu św. Marka, z której zszedł po linie, a przy okazji zahaczył o balkon doży. Od tego momentu punkt ten stał się główną atrakcją karnawałowego programu, a śmiałek był nagradzany. Dzisiaj „lot anioła” to jedna z najbardziej oczekiwanych atrakcji weneckiego karnawału.

Dzisiaj

Każdego roku współczesny karnawał wenecki odbywa się pod hasłem przewodnim. Bohaterem tegorocznego jest słynny Wenecjanin – Casanova, w tym roku bowiem przypada 300. rocznica urodzin tego awanturnika, podróżnika i literata, który dziś jest synonimem uwodziciela.

Oprócz balów maskowych, pokazów i spektakli teatralnych są organizowane warsztaty dla dzieci, wycieczki z przewodnikiem czy degustacje weneckich potraw. Na Canal Grande odbywa się pokaz gondoli.

Konkursy

Reklama

Wśród nich najważniejsze i najbardziej spektakularne to wybór najpiękniejszej maski i Festa delle Marie. Ten drugi ma swoje źródło w wydarzeniach z X wieku. Wówczas podczas uroczystości ku czci Matki Bożej dalmatyńscy piraci porwali dwanaście weneckich dziewcząt, ostatecznie szczęśliwie uwolnionych dzięki szybkiej akcji doży. Dziś to tak naprawdę konkurs piękności. Spośród dwunastu kobiet między 18. a 28. rokiem życia wybierana jest Maria Roku.

Przysmaki

Można je kupić na każdym kroku. Te tradycyjne to: frittelle – minipączki z aromatyczną skórką z cytryny i rodzynkami, czasem nadziewane; castagnole – niewielkie kulki ze słodkiego miękkiego ciasta z chrupiącą skórką z likierem anyżowym; galani – przypominające nasze faworki.

Zakończenie

Koniec karnawału w Wenecji wieszczą: spalenie na stosie słomianej kukły, utożsamianej z karnawałem, parada kostiumów i pokaz sztucznych ogni. Kiedyś, po wybiciu północy, z kościoła św. Franciszka na Winnicy rozlegał się dźwięk sygnaturki, który ogłaszał rozpoczęcie czasu pokuty.

2025-02-18 13:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabawa bez alkoholu? Czemu nie!

Niedziela wrocławska 1/2017, str. 4

[ TEMATY ]

karnawał

Archiwum Sebastiana Petita

Bal na 200 par

Bal na 200 par

Rozpoczynamy karnawał. Warto przypomnieć, że do dobrej zabawy nie potrzeba alkoholu, ale humor, trochę entuzjazmu i dobry wodzirej

Imprezy bezalkoholowe nie są popularne. Większość ludzi nie może sobie wyobrazić przyjęcia bez choćby najmniejszej ilości alkoholu. Pijemy w święta, z okazji Nowego Roku, opijamy różne okazje: śluby, chrzciny, nową posadę itp. Weekendowe spotkania z przyjaciółmi zazwyczaj odbywają się przy kilku lampkach wina. Według badania sporządzonego przez OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) statystyczny Polak wypija rocznie ok 10,3 litra czystego alkoholu. Dziś w naszym kraju alkohol jest bardziej wszechobecny niż jeszcze dwadzieścia czy trzydzieści lat temu. Czy możliwa jest więc dobra zabawa bez alkoholu?
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski do osób konsekrowanych: dobro z natury się rozlewa

2025-12-14 17:31

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowa św. Tomasza z Akwinu: bonum est diffusivum sui - dobro z natury się rozlewa przypomniał abp Wojciech Polak podczas przedświątecznego spotkania osób konsekrowanych obecnych w archidiecezji gnieźnieńskiej. Opłatkiem i życzeniami podzielili się w niedzielę ojcowie, bracia i siostry zakonne z różnych zgromadzeń i zakonów.

W przedświątecznym spotkaniu zorganizowanym 14 grudnia w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Gnieźnie uczestniczyli także: biskup pomocniczy gnieźnieński Radosław Orchowicz i ks. kan. Wojciech Rzeszowski, wikariusz biskupi ds. zakonnych.
CZYTAJ DALEJ

Razem przy stole

2025-12-14 19:56

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wspólnota, tradycja i solidarność – te słowa najtrafniej oddają atmosferę Wigilii dla Mieszkańców Miasta i Gminy Koprzywnica, która odbyła się w niedzielę 14 grudnia w hali sportowej Zespołu Placówek Oświatowych. W wydarzeniu uczestniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, a gospodarzem spotkania była burmistrz Koprzywnicy Aleksandra Klubińska.

Do wspólnego przeżywania tego szczególnego czasu zaproszeni zostali mieszkańcy miasta i gminy, przedstawiciele władz samorządowych, duchowieństwo, organizacje społeczne oraz liczne środowiska lokalne. Wigilijne spotkanie miało charakter nie tylko świąteczny, ale przede wszystkim wspólnotowy – przy jednym stole zasiedli ci, którzy na co dzień współtworzą lokalną wspólnotę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję