Reklama

Niedziela Sandomierska

Sandomierz

Zapomniany zabytek

Parafia była centrum życia religijnego, społecznego i kulturalnego dla gminy miejskiej i przyległych wsi – powiedział dr Roman Chyła.

Niedziela sandomierska 21/2024, str. II

[ TEMATY ]

Sandomierz

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W spotkaniu uczestniczyło liczne grono mieszkańców miasta

W spotkaniu uczestniczyło liczne grono mieszkańców miasta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ukazała się książka o jednym z najstarszych, nieistniejącym już sandomierskim kościele. Świątynia Świętych Piotra i Pawła stała na wzgórzu Collegium Gostomianum. Istniała przy niej parafia, o której pierwsza wzmianka pochodzi z 1166 r. Autorami książki są nieżyjący już prof. Feliks Kiryk wybitny znawca średniowiecza oraz dr Roman Chyła, historyk, nauczyciel i miłośnik Sandomierza. – Parafia była centrum życia religijnego, społecznego i kulturalnego dla gminy miejskiej i przyległych wsi. W XIV wieku liczyła ponad 3 tys. 600 osób, podczas gdy w sąsiedniej parafii św. Pawła było zaledwie 300 wiernych. Kościół Piotra i Pawła był bogato wyposażony, pod tym względem przewyższał nawet kolegiatę, czyli obecną katedrę. W pewnym momencie było tam aż 16 ołtarzy fundowanych przez mieszczan. Ołtarzami opiekowali się miejscowi rzemieślnicy. Burmistrzowie i bogaci mieszczanie mieli w kościele swoje reprezentacyjne krzesła – mówił dr Roman Chyła, w trakcie promocji książki. Romańska świątynia była później przebudowana, a jej współgospodarzami zostali jezuici. Spłonęła w 1813 r., kiedy żołnierze austriaccy, którzy wspomagali Napoleona wracali z wojny. – W kościele urządzony był lazaret, zaprószono ogień i doszło do pożaru. Trwały materiał, który ocalał rozebrano i wykorzystano później do budowy Pałacu Biskupiego. Relikty kościoła Świętych Piotra i Pawła znajdują się pod warstwą lessu na wzgórzu Collegium Gostomianum – mówił dr Chyła. Z ukazania się publikacji radości nie krył Marcin Piwnik, starosta sandomierski. – Główną intencją tego wydawnictwa jest to, aby zachować pamięć o tak wyjątkowym miejscu jakim był kościół Świętych Piotra i Pawła i utrwalić ją dla kolejnych pokoleń. Książka trafi do bibliotek szkolnych na terenie miasta i powiatu, ponadto jest w dyspozycji Collegium Gostomianum jako materiał promocyjny – powiedział starosta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-05-21 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczcili bł. Wincentego Kadłubka

Procesje, koncert, Jarmark Wincentyński, sesja naukowa, a przede wszystkim modlitwa - tak Sandomierz uczcił swojego patrona bł. Wincentego Kadłubka. Uroczystości rozpoczęły się 12 października i trwały dwa dni. W sobotę przedstawiciele kapituł diecezjalnych w procesji z bazyliki katedralnej do kościoła św. Michała przenieśli relikwie Błogosławionego. W Wyższym Seminarium Duchownym odbyła się sesja naukowa, w której zabrali głos: Feliks Kiryk i Artur Lis, przybliżając postać i dorobek bł. Wincentego Kadłubka. Natomiast w sobotni wieczór na Zamku Sandomierskim odbył się koncert papieski.
CZYTAJ DALEJ

Radość, która wybija się ponad fiolet. Co powinniśmy wiedzieć o Niedzieli Gaudete?

2025-12-13 20:25

[ TEMATY ]

Niedziela Gaudete

Karol Porwich/Niedziela

W Adwencie jest taki moment, który – niczym pierwsze różowe światło na porannym niebie – przerywa ciszę oczekiwania i zapowiada coś nowego. Trzecia niedziela - nazywana Niedzielą Gaudete - wprowadza w liturgię ton radości, jednocześnie nie odbierając jej powagi. – „Gaudete” to wezwanie „Radujcie się!”. To pierwsze słowo antyfony, która otwiera liturgię tego dnia. Nie przypadkiem Kościół zaczyna właśnie tak: „z radością, która ma płynąć z bliskości Pana” – mówi liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

W trzecią niedzielę Adwentu radość ma swój wyraźny znak – kolor różowy. To – obok Niedzieli Laetare w Wielkim Poście – jedyne momenty w roku liturgicznym, gdy kapłani mogą założyć ornaty właśnie w tym odcieniu. – Różowy to blednący fiolet. Jak niebo o świcie – jeszcze nie pełnia światła, ale już jego zapowiedź, jeszcze nie dzień, ale już nie noc – mówi ks. dr Ryszard Kilanowicz.
CZYTAJ DALEJ

Święty Mikołaj biskup Miry – pokornie i radośnie utrudzony dla dobra potrzebujących

2025-12-14 19:50

Bernadetta Żurek-Borek

- Święty Mikołaj potrafił i potrafi wiele zdziałać, wiele pomóc – przekonywał w homilii ks. Kazimierz Skwierawski.

Zabytkowa świątynia Świętego Mikołaja (przy ul. Kopernika 9) jest na mapie starego Krakowa miejscem szczególnym, któremu od 700 lat patronuje święty Mikołaj – Biskup z Miry. Niesamowity święty – który przez długi czas w swojej skromności odmawiał przyjęcia godności biskupiej, dopiero widzenie, w którym Bóg objawił mu swoją wolę, spowodowało, że przyjął urząd pasterski. Sprawował go godnie, znajdując przy tym czas, by wspierać ubogich (cicho, bez rozgłosu) i stawać w obronie sprawiedliwości. I właśnie ta dobroć i miłosierdzie Biskupa Miry, a także ogromna wdzięczność obdarowywanych są jego najpiękniejszym atrybutem do czasów obecnych. Stąd jego dziedzictwo łączy się z piękną tradycją rozdawania prezentów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję