Mszę św. celebrował i homilię wygłosił dziekan dekanatu bodzanowskiego, ks. kan. Tomasz Mazurowski. "W tej miejscowości pragnęliście mieć świątynię, w której będzie Dobry Pasterz, do którego będziecie przychodzili z troskami i kłopotami, ze zmartwieniami, zgodnie z tym, co Jezus powiedział: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy utrudzeni i obciążeni, a ja was pokrzepię». (...) Jezus Chrystus, Dobry Pasterz troszczy się o nas przez posługę kapłanów" - mówił Kaznodzieja, wzywając zebranych do modlitwy o powołania kapłańskie i zakonne.
Po Komunii św. Biskup płocki poświęcił plac - tymczasowe miejsce celebry wraz ze znajdującym się na nim ołtarzem, przy którym sprawowana jest Liturgia, oraz fundamenty wznoszonej przez mieszkańców kaplicy. W imieniu parafian, Księdza Biskupa powitał proboszcz parafii, ks. Stanisław Dziekan, zaś o pasterskie błogosławieństwo i poświęcenie fundamentów kaplicy poprosił przewodniczący społecznego komitetu budowy - Tadeusz Niewinowski. "«Oto jest dzień, który dał nam Pan, radumy się w nim i weselmy», bo oto zaczynają spełniać się marzenia i oczekiwania białobrzeskiej społeczności, która od dawna tęskniła za posiadaniem w pobliżu swoich domostw poświęconego miejsca kultu, gdzie mogłaby godnie oddawać Panu Bogu cześć - powiedział Ksiądz Dziekan. - Wybrał Pan to szczególne miejsce na rozstaju dróg. Ten plac niebawem Ksiądz Biskup nam poświęci. Od tej chwili będzie to święte miejsce, które każdy z nas będzie miał obowiązek darzyć należną mu czcią, szacunkiem i pieczą, a jeżeli zajdzie potrzeba - bronić. To w tym miejscu wznosimy kaplicę, która będzie stanowiła naszą własność, nasze dziedzictwo, nasz ślad dla przyszłych pokoleń; kaplicę, która - głęboko wierzę - zintegruje naszą społeczność".
"Chcę bardzo serdecznie pogratulować i Księdzu Proboszczowi, i wam, że podjęliście taką inicjatywę - powiedział do zgromadzonych bp Stanisław Wielgus. - Jeden z wielkich pisarzy powiedział kiedyś, że nie ma większej siły nad ideę, jeśli trafi na swój czas. Sądzę, że idea budowy tej świątyni trafiła na swój czas. Oczywiście idea zaczyna wszystko, ale ideę muszą ponieść w świat ludzie - i to jesteście właśnie wy. Podjęliście tę ideę w czasach niełatwych, w czasach bezrobocia, biedy, którą przeżywają liczne polskie rodziny i wy na pewno też. Realizacja tego zbożnego zamysłu z pewnością będzie was kosztowała wiele trudu i wyrzeczenia. Na ten trud, na budowę tej pięknej świątyni, w której będziecie się modlić i polecać Bogu swoje życie, z serca wam błogosławię" - mówił Kaznodzieja. Jako szczególny znak Bożego błogosławieństwa odczytali mieszkańcy Białobrzeg tęczę, jaka pojawiła się na niebie tuż po zakończeniu Liturgii.