Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Cierpliwość Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niechaj Pan skieruje serca wasze ku miłości Bożej i cierpliwości Chrystusowej” (2 Tes 3, 5).

Jesteśmy praktyczni i nastawieni na szybkie rezultaty. Świat pędzi, czas ucieka, a ilość spraw do załatwienia sprawia, że szukamy najskuteczniejszych rozwiązań. Podobną postawę przybieramy w życiu duchowym. Zaledwie jedną decyzją chcielibyśmy odrzucić wszelkie grzechy i stać się świętymi. Takie myślenie demaskuje roszczeniową postawę wypełniania prawa w zamian za błogosławieństwo. Gubi się w tym osobista relacja z Bogiem, relacja miłości, na której budowanie potrzeba czasu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mimo dobrych chęci niełatwo z dnia na dzień pozbyć się słabości i wad, które „pielęgnowaliśmy” przez całe życie. Odrzucamy je, spowiadamy się i znów upadamy. Nie ma postępów. Wydaje nam się, że nic się nie zmienia. Nie widząc owoców naszych modlitw, czujemy się zniechęceni. Nie zauważamy tego, że walcząc, pozwalamy działać Panu Bogu w naszej duszy, w ufności otwieramy nasze serca na Jego miłość.

Jak czytamy w Hymnie o miłości, Boża miłość cierpliwa jest (por. 1 Kor 13, 4). Bóg jest cierpliwy. W swojej miłosiernej miłości przebacza nam grzechy, jeśli tylko prosimy o przebaczenie. Bóg ma do nas cierpliwość, nawet jeśli my nie mamy jej do siebie. „Bóg nigdy nie męczy się przebaczaniem nam; to nas męczy proszenie Go o miłosierdzie” – mówi papież Franciszek.

Reklama

Gdybyśmy byli w stanie zreformować samych siebie prostą decyzją, mielibyśmy zaufanie do siebie samych, a nie do Boga. Bóg nie chce, byśmy byli idealni, ale chce, byśmy Mu ufali i potrzebowali Jego miłosierdzia. Pan działa w naszych sercach, nawet jeśli tego nie dostrzegamy.

Trzeba prosić Boga, byśmy mniej polegali na sobie, a bardziej Jemu wierzyli. Byśmy doświadczając miłosierdzia Bożego, umieli cierpliwie wybaczać sobie i innym. Byśmy jako wybrańcy Boży – święci i umiłowani – oblekli się w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, tak jak nam zostało wybaczone (por. Kol 3, 12-13).

Miłość i cierpliwość konieczne są również do osiągnięcia spodziewanych efektów naszej pracy apostolskiej, a zwłaszcza do podejmowania trudów dawania świadectwa wiary bliskim i przyjaciołom. Czasem trudno jest być cierpliwym, jeśli nie od razu widzi się efekty podejmowanych wysiłków albo nie są one tak duże, jak się spodziewaliśmy. Święty Karol de Foucauld przekierowuje nasze myślenie. Napisał, że podczas gdy „my jesteśmy skłonni stawiać na pierwszym miejscu dzieła, których skutki są widoczne i namacalne, Bóg daje pierwsze miejsce miłości, a następnie ofierze inspirowanej miłością i posłuszeństwu wypływającemu z miłości”. Najważniejsze są nie efekty naszych starań, ale miłość i pragnienie dobra dla innych. Pan się o wszystko inne zatroszczy, trzeba Mu tylko zaufać.

Bądźmy wierni i cierpliwi. Otwierajmy nasze serca na Bożą miłość, byśmy na wzór św. Franciszka stawali się narzędziami Bożego pokoju w świecie, siejąc miłość tam, gdzie panuje nienawiść, tam gdzie krzywda – przebaczenie, tam gdzie zwątpienie – wiarę, tam gdzie rozpacz – nadzieję, tam gdzie mrok – światło, tam gdzie smutek – radość. Byśmy nie tyle szukali pociechy, ile pociechę dawali; nie tyle szukali zrozumienia, ile rozumieli; byśmy nie tyle pragnęli być kochani, ile miłość nieśli innym. „Wy zaś, bracia, nie zniechęcajcie się w czynieniu dobrze!” (2 Tes 3, 13).

2022-10-28 12:15

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nałożenie rąk

Niedziela Ogólnopolska 20/2023, str. 17

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

Karol Porwich/Niedziela

Czytanie z Dziejów Apostolskich na VI niedzielę wielkanocną jest pierwszym fragmentem Biblii, w którym opisany jest oddzielny obrzęd bierzmowania. Wierni otrzymują w nim dar Ducha Świętego.

Z opisu dowiadujemy się, że choć Samarytanie przyjęli już chrzest, to tylko apostołowie Piotr i Jan mogli im udzielić szczególnej mocy Ducha Świętego. Czytamy: „Kiedy apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do niej Piotra i Jana, którzy przyszli i modlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy więc nakładali apostołowie na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego”.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: IV niedziela Adwentu

2025-12-20 10:30

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich / Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję