Reklama

Niedziela Rzeszowska

Czekali na tę chwilę 50 lat

Była wznoszona w tajemnicy, w ukryciu, często w strachu, w poniżeniu ludzkiej godności – powiedział podczas uroczystości ks. Janusz Kunior proboszcz parafii.

Niedziela rzeszowska 35/2022, str. I

[ TEMATY ]

odpust parafialny

Ks. Łukasz Hendzel

Konsekracji dokonał bp Jan Wątroba

Konsekracji dokonał bp Jan Wątroba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia w Głojscach k. Dukli obchodziła 14 sierpnia odpust ku czci św. Maksymiliana Marii Kolbego. Na ten dzień wyznaczono także uroczystość konsekracji kościoła parafialnego. Proboszcz parafii ks. Janusz Kunior, witając bp. Jana Wątrobę, zaproszonych gości oraz parafian, przypomniał, że mieszkańcy Głojsc czekali na tę chwilę 50 lat. Ksiądz Janusz podkreślił, że przygotowana do konsekracji świątynia: – Była wznoszona w tajemnicy, w ukryciu, często w strachu, w poniżeniu ludzkiej godności, w bólu i łzach, ale na wszystkich etapach jej budowy mieszkańcy Głojsc zawsze podejmowali działanie z żywą wiarą i dumą, że budują Dom Boży.

Reklama

Decyzja o budowie kaplicy w Głojscach zapadła w 1971 r. Były to trudne czasy, gdy władze komunistyczne nie pozwalały na powstawanie nowych miejsc kultu. Mieszkańcy Głojsc należeli do parafii w Starym Żmigrodzie i aby uczestniczyć we Mszy św. musieli pokonywać drogę 8 km. Pragnąc bliskiego dostępu do świątyni, w porozumieniu z ks. Marcinem Pawulem, proboszczem ze Starego Żmigrodu, głojszczanie podjęli decyzję o budowie kaplicy, w której mogłyby być odprawiane Msze św. Ze względu na spodziewane represje ze strony władz komunistycznych, początkowo wybudowano dom mieszkalny, a nocą 20 listopada 1971 r., po usunięciu ścian wewnątrz domu, powstała kaplica, w której odprawiono pierwszą Eucharystię. Od tamtego momentu wierni i duszpasterze musieli wiele wycierpieć upokorzeń i złośliwych działań ze strony władzy, by w końcu została zarejestrowana parafia z własnym miejscem kultu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obecny kościół parafialny został gruntownie przebudowany w latach 2009-16. Dziś jest to piękna świątynia, która, co także zaznaczył ks. proboszcz Janusz Kunior: – Jest spełnieniem marzeń wielu pokoleń głojszczan. Za 50 lat trudu organizacji godnego miejsca sprawowania Eucharystii podziękował wiernym parafii św. Maksymiliana bp Jan Wątroba. W homilii zauważył, że każda świątynia jest znakiem wiary ludzi, którzy zamieszkują daną miejscowość. Konsekracja wieńczy dzieło budowy kościoła parafialnego, ale przed wiernymi zawsze pozostanie wysiłek wznoszenia świątyni duchowej swego serca i budowa żywej wspólnoty parafialnej. Biskup przypomniał, że parafianie w Głojscach mają wielkiego patrona swojej wspólnoty, św. Maksymiliana, którego heroizm wiary w naśladowaniu Chrystusa, nieustannie mobilizuje do chrześcijańskiej dojrzałości.

Dzień konsekracji świątyni parafialnej jest niepowtarzalnym świętem. Kościół z namaszczonym krzyżmem świętym ołtarzem i ścianami zostaje dedykowany Bogu na wyłączność. Mieszkańcy Głojsc przygotowali się do tej uroczystości przez Misje święte i spowiedź. Teraz każdego roku będą w liturgii wspominać dzień poświęcenia swojego kościoła.

2022-08-23 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naznaczeni obecnością św. Franciszka

Niedziela bielsko-żywiecka 41/2024, str. V

[ TEMATY ]

odpust parafialny

Franciszkańskie Centrum Medialne Katowice Panewniki

Uczestnicy odpustu w Koszarawie Bystrej

Uczestnicy odpustu w Koszarawie Bystrej

Postawa klęcząca to przyznanie się, że całe moje siły powierzam Bogu, że w Nim jest moja siła – mówił o. Ezdrasz Biesok w w Koszarawie Bystrej na odpuście ku czci stygmatów św. Franciszka z Asyżu.

W jednej z najmniejszych parafii w diecezji i w Polsce uroczystość odpustowa zgromadziła pełny kościół wiernych. – 800 lat temu na górze La Verna niedaleko Asyżu nasz patriarcha św. ojciec Franciszek otrzymał na dwa lata przed śmiercią znaki męki Chrystusowej – stygmaty. Został naznaczony w sposób doskonały Tym, Kogo wybrał u początków swojego powołania do świętości. Nasza parafia i klasztor też są naznaczone obecnością św. Franciszka z Asyżu – powiedział proboszcz i gwardian o. Tytus Boguszyński OFM. O. Ezdrasz Biesok OFM w kazaniu i zauważył, że to jest jedyny taki przypadek w historii, że Kościół oficjalnie uznał stygmaty świętego za prawdziwe, pochodzące od Boga. Jednocześnie wskazał na postawę klęczącego św. Franciszka. Zauważył, że kiedy święty usłyszał pierwszy raz głos Chrystusa w kościele w San Damiano, również trwał w postawie klęczącej, pełen podziwu i fascynacji dla Chrystusa, który wkroczył w jego życie. – My, wierzący w Chrystusa, też często klękamy, czasem mechanicznie, odruchowo i bezmyślnie. Czasem chrześcijanin wstydzi się gestów swojego ciała wobec Boga, jakby się bał wyrazić na zewnątrz bogactwa swojej duszy, wiary. Tymczasem zgięcie kolan to gest głęboko zakorzeniony w Piśmie Świętym, chrześcijańskiej duchowości. Zgięcie kolan wyraża ugięcie się przed potęgą Boga, uznanie, że wszystko to, co mam, pochodzi od Boga, że to Jemu zawdzięczam. Lekceważenie tego gestu miłości jest lekceważeniem przykazania miłości Boga. Szatan odmówił pokłonu samemu Bogu, on nie potrafi uklęknąć i robi wszystko, żeby człowiek nie klękał – zauważył oficjał sądu biskupiego naszej diecezji i wikariusz biskupi osób konsekrowanych.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: zmarł seminarzysta więziony przez porywaczy

2025-11-06 12:43

[ TEMATY ]

porwanie

Nigeria

seminarzysta

porywacze

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

W Nigerii zmarł młody seminarzysta katolicki więziony przez porywaczy. Według diecezji Auchi w stanie Edo, 16-letni Emmanuel Alabi został porwany 10 lipca wraz z dwoma innymi seminarzystami podczas zbrojnego ataku na Niższe Seminarium Niepokalanego Poczęcia w Ivianokpodi, poinformowała agencja Fides.

Podczas gdy jego koledzy ze studiów Japhet Jesse i Joshua Aleobua zostali już zwolnieni - Jesse w połowie lipca, a Aleobua 4 listopada - Alabi nie przeżył niewoli. Szczegóły dotyczące okoliczności jego śmierci nie zostały ujawnione. W ataku zginął również ochroniarz Christopher Aweneghieme.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski: sprawa Śląska jest sprawą prymatu człowieka nad polityką czy ekonomią

2025-11-06 14:11

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Andrzej Przybylski

Abp Andrzej Przybylski

Sprawa robotników na Śląsku i całego Śląska nie jest regionalnym problemem, ale jest sprawą prymatu osoby, ludzi, którzy są ważniejsi niż polityka, ekonomia czy produkcja – mówił podczas czwartkowej Mszy św. w kopalni Wujek metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski.

Abp Przybylski w oktawie uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego odprawił w cechowni kopalni Wujek w Katowicach Mszę świętą w intencji wszystkich górników zmarłych tragicznie w wypadkach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję