Tradycją jest, że gospodynie muszą zdążyć z kiszeniem ogórków do św. Bartłomieja, potem nie będą już tak smaczne. Ale przecież trzeba pamiętać, że św. Bartłomiej to wielki apostoł, który oddał swoje życie za Ewangelię ok. 70 r. W diecezji dedykowane są mu świątynie w Chęcinach, Chotlu Czerwonym, Stradowie, Czaplach Wielkich i Szczekocinach. W Polsce poświęcono mu ponad 150 kościołów.

Bartłomiej to Natanael, którego przyprowadził Filip do Jezusa. Natanael uwierzył Mistrzowi, odtąd poszedł za Jezusem i głosił Dobrą Nowinę w odległych krainach Azji. Zginął przez ukrzyżowanie, a na końcu był ścięty. Za czasów św. Izydora, biskupa Sewilli (zm. w 636 r.), rozpowszechnił się przekaz, że apostoł został odarty ze skóry, dlatego uznany jest za patrona rzeźników, garbarzy i introligatorów.

Z renesansową kaplicą

24 sierpnia w kościele św. Bartłomieja w Chęcinach Mszy św. odpustowej za wspólnotę parafialną będzie przewodniczył bp Jan Piotrowski. W dawnych czasach odpust był popularny również wśród kielczan, którzy zapewne modlili się przed obrazem patrona, przedstawionym ze skórą i nożem w dłoni w ołtarzu głównym. Kościół ufundował ok. 1315 r. Władysław Łokietek, budowę dokończył Kazimierz Wielki ok. 1350 r. W okresie reformacji przejęli go innowiercy, po zwróceniu katolikom, w 1603 r. kościół konsekrowano. Świątynię znacznie rozbudowano w XIX w. W środku zobaczmy renesansowa kaplicę Trzech Króli, ufundowaną przez Kaspra Fodygę – Włocha, wójta i zarazem mecenasa Chęcin.

Różne style, bogata historia

Inny charakter ma drewniany kościół św. Bartłomieja w Stradowie. Został wzniesiony w 1657 r. przez Władysława Myszkowskiego, wojewodę krakowskiego i rozbudowany w końcu XIX w. Największym skarbem świątyni jest słynący łaskami obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, tzw. Stradowskiej z XVII w. odrestaurowany i ozdobiony złotymi koronami przez bp. Jana Piotrowskiego 31 maja br.

W bryle kościoła w Czaplach Wielkich z 1523 r. budowniczowie starali się zachować styl romański świątyni, wzorując się na kościele w pobliskich Wysocicach. Patron ukazany jest w ołtarzu głównym. Obraz jego męczeńskiej śmierci namalował Wojciech Eliasz w 1865 r. W krypcie świątyni spoczywa Zofia z Badenich-Popiel zmarła w 1859 r. fundatorka świątyni, która dźwignęła kościół z ruiny.

Warto również zajrzeć do kościoła w Szczekocinach z barokowym wnętrzem, w którym są obrazy Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, św. Bartłomieja i św. Stanisława BM. W kaplicy bocznej znajduje się rodzinne epitafium Dembińskich – zasłużonych dla tej świątyni właścicieli Szczekocin.

Malownicza panorama rozciąga się ze wzgórza, na którym stoi XV-wieczny kościół św. Bartłomieja w Chotlu Czerwonym. Selenitowe wzgórze kryje kryształową jaskinię. Miejsce można było podziwiać 20 sierpnia podczas pielgrzymko-wycieczki po Ponidziu, zorganizowanej przez ks. dr. Stanisława Sadowskiego – duszpasterza turystyki.