Reklama

Franciszek

Świętość Jana Pawła II była wielka

Nikt nie może powątpiewać w świętość Jana Pawła II i jego dobrą wolę – powiedział Franciszek. Papież zdementował pogłoski, by Papież Polak miał cokolwiek wspólnego z tuszowaniem pedofilii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wypowiedź Franciszka jest bardzo ważna, bo coraz częściej na świecie pojawiają się oskarżenia św. Jana Pawła II o ukrywanie sprawców zbrodni pedofilii. Skrajnie lewicowe środowiska z Francji zaczęły się nawet domagać cofnięcia kanonizacji Papieża i pisać o nieznanej w Kościele „dekanonizacji”.

Ponad trzy miesiące temu oliwy do ognia dolała źle zrozumiana przez dziennikarzy „anegdota”, którą Franciszek opowiedział w samolocie, gdy wracał ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mówił o czasach, gdy papieżem był Jan Paweł II, a prefektem Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger. Wówczas do Watykanu trafiła dokumentacja w sprawie ks. Marciala Maciela Degollada z Meksyku, któremu w późniejszym okresie udowodniono wiele przestępstw seksualnych. Na spotkaniu kard. Ratzinger miał usłyszeć, by nie zajmował się tą sprawą, a dokumenty schował do archiwum.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież był oszukiwany

Dziennikarze opacznie zrozumieli słowa Franciszka. Zaczęli pisać, że kard. Ratzinger był odważny i chciał oczyścić Kościół z nadużyć seksualnych, ale Jan Paweł II na to nie pozwalał. Teraz Franciszek jednoznacznie dementuje te nieuprawnione spekulacje. – To nie jest prawda. Nie było tam Jana Pawła II. Było to spotkanie szefów różnych dykasterii Kurii Rzymskiej w celu zbadania przypadku Maciela – powiedział w wywiadzie dla meksykańskiej telewizji.

Reklama

Franciszek zauważył, że Papież Polak czasem był oszukiwany, np. w sprawie kard. Hansa Hermanna Groëra, arcybiskupa Wiednia. Podkreślił też, że obydwaj jego poprzednicy byli odważni w walce z nadużyciami seksualnymi w Kościele. – Pewne jest, że Jan Paweł II był czasem wprowadzany w błąd – powiedział.

Podczas wywiadu dziennikarka Valentina Alazraki przytoczyła fragment swojej rozmowy sprzed kilku lat z Franciszkiem, w której mówił, że to właśnie św. Jan Paweł II upoważnił kard. Ratzingera do zbadania sprawy Marciala Maciela Degollada. – Tak, w tym Ratzinger był odważny i Jan Paweł II też – stwierdził Franciszek. – Nikt nie może wątpić w świętość i dobrą wolę Jana Pawła II. Jego świętość była wielka, naprawdę wielka – dodał.

W długiej rozmowie Franciszek odniósł się także do innych sytuacji, gdy jego wypowiedzi są wypaczane, a ich sens jest zupełnie odwracany. Opowiedział o swych problemach z mediami i ludźmi, którzy go odwiedzają, a potem na fali entuzjazmu opowiadają więcej rzeczy, niż w rzeczywistości od Papieża usłyszeli.

Nigdy nie był obojętny

Sprawa oskarżeń św. Jana Pawła II nabrzmiewała przez trzy miesiące. Dobrze, że Franciszek uciął wszelkie spekulacje. – Działania św. Jana Pawła II wzmagały się wraz z poszerzającym się zakresem wiedzy na temat skali zjawiska seksualnego wykorzystywania w Kościele – podkreślił abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP. – Nigdy nie był obojętny, reagował zdecydowanie, co dziś skłania nas do takiej samej postawy.

Lista działań Jana Pawła II, by zwalczyć grzech wykorzystywania seksualnego w szeregach duchowieństwa, jest bardzo długa. I choć Papież robił, co mógł, by oczyścić Kościół, to jednak współczesne ustalenia wskazują, że bywał oszukiwany albo przynajmniej niedoinformowany.

W obronie św. Jana Pawła II stanął także papież senior Benedykt XVI. Przypomniał czasy, gdy zaczynała się w Kościele walka z pedofilią. „Za przestępstwa popełnione przez księży odpowiada zasadniczo Kongregacja ds. Duchowieństwa. Ale ponieważ w tym czasie gwarantyzm zdominował w dużej mierze sytuację, zgodziłem się z papieżem Janem Pawłem II, że właściwe było przydzielenie kompetencji w przypadku tych przestępstw Kongregacji Nauki Wiary (...) – napisał w swoim tekście, który ukazał się w kwietniu 2019 r. – Dzięki tym ustaleniom możliwa była najwyższa kara, czyli wykluczenie z duchowieństwa (...). Nie był to wybieg, aby móc nakładać maksymalną karę, ale konsekwencja znaczenia wiary dla Kościoła. Istotnie, ważne jest dostrzeżenie, że takie złe prowadzenie się duchownych ostatecznie szkodzi wierze: tylko tam, gdzie wiara nie określa już działania człowieka, takie wykroczenia są możliwe”.

2019-06-04 13:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: miłość Chrystusa nie jest wybiórcza, ogarnia wszystkich

[ TEMATY ]

Franciszek

Regina Coeli

Miłość Chrystusa nie jest wybiórcza, ogarnia wszystkich – zapewnił papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Regina caeli”, jaką odmówił z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie. W Niedzielę Dobrego Pasterza Ojciec Święty mówił o Jezusie jako prawdziwym pasterzu, który broni, zna i miłuje swoje owce.

Wskazał, że Jezus „broni nas i ratuje w wielu trudnych i niebezpiecznych sytuacjach, dzięki światłu swojego słowa i mocy swojej obecności, której doświadczamy zwłaszcza w sakramentach”. Zna on swoje owce, one Go znają.
CZYTAJ DALEJ

Narastają ataki na obrońców życia przed placówką aborcyjną AboTak w Warszawie

2025-12-13 20:16

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

O sprawie poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. – Aborcyjny Dream Team szczuł i szczuł, aż w końcu są efekty.

W ostatnim czasie doszło do serii ataków na działaczy pro-life, którzy protestują przeciwko działalności tzw. przychodni aborcyjnej na ul. Wiejskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina. Jak relacjonuje, podczas jednego z ataków kobieta podeszła z wiaderkiem i wylała bliżej niezidentyfikowaną lepką ciecz na wolontariuszy. – Została zatrzymana przez policję, ale… bardzo szybko zwolniona! Natomiast mężczyzna, który był z tą kobietą, pobił pikietujące dziewczyny – wybrał moment ataku, kiedy były same, bez chłopaków w pobliżu. Jedną popchnął, drugą uderzył w twarz i rozbił jej wargę. Inny mężczyzna wparował w zgromadzenie, przewrócił stolik i niszczył sprzęt – wylicza Krzysztof Kasprzak. – Mamy do czynienia z bezprawiem w AboTaku i bezprawiem na ulicy – ocenia.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: stan wojenny nie był mniejszym złem; był złem w czystej postaci i zdradą narodu polskiego

2025-12-13 23:28

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Rafał Guz

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił w sobotę, że stan wojenny w Polsce nie był mniejszym złem, tylko zdradą narodu polskiego i złem w czystej postaci. Zaznaczył, że Polska nigdy nie zapomni ani o ofiarach stanu wojennego, ani o jego sprawcach.

Prezydent uczestniczył w sobotę na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie w uroczystym zapaleniu „Światła Wolności” w 44. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję