Reklama

Refleksje proboszcza

Rozważanie Męki Zbawiciela

Niedziela zamojsko-lubaczowska 13/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu ludziom nabożeństwo Drogi Krzyżowej przypomina okres Wielkiego Postu. To prawda, że jest ono odprawiane szczególnie w Wielkim Poście, ale nie jest ściśle z nim związane. Odprawia się je w czasie rekolekcji, misji parafialnych, ale także w czasie pielgrzymek. Droga Krzyżowa jest ważnym punktem nawiedzenia świętego miejsca. W Wielkim Poście Droga Krzyżowa pozwala nam lepiej skupić się na rozważaniu Męki Zbawiciela, czemu ten okres służy.
Słyszałem kiedyś powiedzenie, że Droga Krzyżowa jest obok Mszy św. najstarszym nabożeństwem w Kościele. Trzeba przyznać, że to prawda. To właśnie w Wielki Piątek wielu ludzi oddanych Jezusowi towarzyszyło Mu w Jego Drodze Krzyżowej. Była obecna Maryja, Jego Matka, były obecne niewiasty, Maryi towarzyszył św. Jan, uczestniczką Drogi Krzyżowej Jezusa była Weronika. Tradycja chrześcijańska podaje, że Maryja wraz z niewiastami często przechodziła trasę Drogi Syna na Kalwarię, rozważając Jego i swoje cierpienia. Być może to właśnie początek nabożeństwa Drogi Krzyżowej.
Kościół zezwolił na praktykowanie tego nabożeństwa nie tylko w Ziemi Świętej, którą coraz trudniej przychodziło odwiedzać pielgrzymom, ale też w miejscach odwzorowujących w pewnym stopniu trasę Drogi Krzyżowej Jezusa. Tak powstały liczne Kalwarie nawiedzane przez rzesze pielgrzymów. Kościół poszedł jeszcze dalej, zachęcając wiernych do odprawiania Drogi Krzyżowej w kościołach i kaplicach, obdarowując uczestników licznymi odpustami.
Aby udział w Drodze Krzyżowej był owocny, uczestnik powinien w tym czasie rozważać cierpienia Jezusa i Tej, która współcierpiała ze swoim Synem. Taki udział będzie rzutował na postępowanie człowieka przynajmniej bezpośrednio po tym nabożeństwie. Pamiętam, jak trzeba było mi pogodzić dwóch chłopców, którzy pobili się po zakończeniu nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Należy wątpić, czy ich udział w tym nabożeństwie był właściwy i owocny.
Droga Krzyżowa jest często wiązana z Mszą św. szczególnie w Wielkim Poście, bezpośrednio po tym nabożeństwie. Jest to dobry zwyczaj, ponieważ rozważanie cierpień i męki Pana doprowadza nas do uczestnictwa w Mszy św., gdzie uobecnia się Męka i Śmierć naszego Zbawiciela. Można stwierdzić, że dobrze przeżyta Droga Krzyżowa pozwala nam lepiej uczestniczyć w Mszy św.
Godny uwagi i naśladowania jest zwyczaj, że w parafiach prowadzenie Drogi Krzyżowej powierza się dzieciom i młodzieży. Oczywiście teksty powinny być odpowiednio dobrane oraz dobrze przygotowani ci, którzy je wygłaszają. Wtedy to nabożeństwo przynosi owoce. Sam korzystam z pomocy dzieci i młodzieży w prowadzeniu Drogi Krzyżowej, a i młodzi parafianie czynią to chętnie.
Niech dobrze przeżywana Męka Jezusa w czasie Drogi Krzyżowej pozwoli nam lepiej przeżywać okres Wielkiego Postu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowi Wikariusze Biskupi odebrali swoje dekrety

2025-12-17 16:48

[ TEMATY ]

wikariusz biskupi

M.S

W środę, 17 grudnia, arcybiskup Wacław DEPO, Metropolita Częstochowski, wręczył dekrety nowym Wikariuszom Biskupim.

Wikariuszem Biskupim ds. Przekazu Wiary, Nauczania i Wychowania Katolickiego został ks. kan. mgr. lic. Paweł WRÓBEL.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: Bandyci porwali 13 wiernych z kościoła w środkowej części kraju

2025-12-18 08:18

[ TEMATY ]

Nigeria

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Co najmniej 13 wiernych zostało porwanych przez uzbrojonych bandytów, którzy zaatakowali kościół w stanie Kogi w środkowej Nigerii, poinformował w środę Kingsley Fanwo, stanowy komisarz ds. informacji.

Atak przeprowadzono w niedzielę w Ayetoro-Kiri, miejscowości położonej w trudnodostępnej, porośniętej lasem deszczowym części kraju.
CZYTAJ DALEJ

Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 23:16

Biuro Prasowe AK

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję