Reklama

Niedziela Legnicka

Hubertowskie polowanie

Niedziela legnicka 48/2014, str. 3

[ TEMATY ]

św. Hubert

Monika Poręba -Zadrożna

Ślubowanie nowych adeptów myślistwa

Ślubowanie nowych adeptów myślistwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Sichowie k. Jawora odbyło się polowanie, podczas którego tradycyjnie już po raz piąty myśliwi z trzech kół łowieckich: „Jeleń” z Jawora i Złotoryi oraz „Słonka” z Legnicy spotkali się, by uczcić św. Huberta, patrona myśliwych, a jednocześnie zainaugurować sezon polowań.

W kościele w Sichowie została odprawiona Msza św. w intencji myśliwych, leśników i ich rodzin, jak również tych, którzy odeszli do krainy wiecznych łowów. Uroczystości w iście myśliwskiej scenerii przy dźwiękach rogów przewodniczył ks. Józef Lisowski, kanclerz Legnickiej Kurii Biskupiej. W homilii Ksiądz Kanclerz podkreślił, iż św. Hubert to nie tylko patron, ale również ten, którego w życiu – ci, którzy go wzięli jako kogoś bliskiego – mają na co dzień naśladować. Ten święty posługiwał ubogim, starał się być tym, który siebie rozdaje jak kromkę chleba i dla Chrystusa ponosił bardzo dużo. Cieszę się, że sezon myśliwski rozpoczynacie od Mszy św., aby tutaj na modlitwie składać dziękczynienie, prosić o pomyślność na co dzień – podkreślił ks. Lisowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po Eucharystii 60 myśliwych ruszyło pod pamiątkowy obelisk, który znajduje się tuż przed lasem za miejscowością Sichów, poświęcony myśliwym. Pod nim złożyli kwiaty i zapalili znicze. Czterech młodych adeptów złożyło ślubowanie i tym samym zostało włączonych w szeregi myśliwych. Po odprawie wszyscy ruszyli na uroczyste hubertowskie polowanie: słychać było dźwięki rogów, szczekanie psów, a potem padły strzały. Udało się ustrzelić dwa dziki. Podczas „pokotu”, czyli tradycyjnego obrzędu zakończenia polowania zbiorowego, rozpalono dwa ogniska, następnie jeden z myśliwych odłamał gałązki igliwia, które włożył zwierzętom do pyska jako tzw. ostatni kęs. W tym czasie sygnaliści odegrali „śmierć dzika”.

Myśliwi spotkali się także tradycyjnie na wspólnej biesiadzie. Można było spróbować, jak smakuje dzik w warzywach, gulasz z sarniny czy kiełbasa myśliwska. To spotkanie było nie tylko okazją do degustacji darów lasu, ale przede wszystkim do wspomnień i wymiany doświadczeń.

2014-11-27 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za myśliwych i leśników

3 listopada w kościele św. Mikołaja przy klasztorze Sióstr Bernardynek w Wieluniu odprawiona została Msza św. za zmarłych kolegów myśliwych i leśników z terenu Okręgu Sieradzkiego oraz w intencji bezpiecznych i szczęśliwych łowów.

Eucharystię poprzedziła zbiórka pocztów sztandarowych na placu kościelnym, które w rytm odegranego przez sygnalistów Marsza św. Huberta zostały uroczyście wprowadzone do świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski abp Filipazzi: Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem

2025-12-20 18:47

[ TEMATY ]

ingres

Kraków

Nuncjusz Apostolski

Kard. Grzegorz Ryś

Abp Antonio Guido Filipazzi

kard. Ryś

fot. biuro prasowe archidiecezji krakowskiej

Nuncjusz Apostolski abp Filipazzi podczas ingresu kard. Rysia: Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem Zapraszam całą wspólnotę diecezjalną, by pod przewodnictwem nowego Pasterza, rozpoczęła kolejny etap swej wielowiekowej historii, krocząc drogą prawdy, sprawiedliwości, miłości i pojednania – mówił nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi podczas ingresu kard. Grzegorza Rysia, nowego metropolity krakowskiego, do bazyliki archikatedralnej na Wawelu.

„Dziś Kraków przyjmuje jako ojca tego, który jest jego synem” – przyznał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję