Zarówno Patriarcha Łaciński, jak i przełożony franciszkanów z Kustodii Ziemi Świętej pospieszyli, aby dokonać oględzin uszkodzonych drzwi bazyliki Grobu Pańskiego. Jednocześnie z placu przed bazyliką skierowali do chrześcijan całego świata ważny apel. To ponowienie zaproszenia, aby na nowo mógł rozpocząć się ruch pielgrzymkowy do miejsc świętych. Kard. Pierbattista Pizzaballa powiedział:

„Wiele na to wskazuje, że rozpoczął się nowy etap dzięki rozejmowi i zawieszeniu broni. Jesteśmy za to ogromnie wdzięczni. Jednocześnie składamy nasze podziękowania całemu Kościołowi powszechnemu, który w ostatnim czasie był bardzo blisko nas. Wspólnota Kościoła pomagała nam oraz podtrzymywała poprzez modlitwę i konkretną pomoc.

Podziel się cytatem

Teraz nadszedł czas, aby kontynuować wspieranie naszej wspólnoty, podejmując na nowo «świętą podróż». To oznacza powrót do Ziemi Świętej, do Jerozolimy i do miejsc świętych. To jakby przywrócenie do działania «drugiego płuca» Kościoła, tu na Wschodzie, którym jest obecność pielgrzymów. Pielgrzymowanie jest w pełni bezpieczne, nie ma zagrożenia. Tak więc jest czas, żeby podnieść wzrok i powrócić do Jerozolimy, tym samym przywracając radość tak wielu rodzinom. Razem z o. Kustoszem zapraszamy w tym roku jubileuszowym poświęconym nadziei, aby powrócić do «źródła» nadziei, jakim jest spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym. Znaczy to również przynieść na nowo nadzieję tak wielu rodzinom chrześcijańskim. Wracajcie! Czekamy na was z radością i niecierpliwością”.

red

Ze swej strony o. Kustosz potwierdził, że „to niewątpliwie rok bardzo specjalny, jak wspominał o tym już Jego Eminencja Kardynał. To rok jubileuszowy. Znajdujemy się przed jednym z jubileuszowych sanktuariów – Grobem Pańskim. Wspólnie z dwoma innymi sanktuariami: Nazaretem i Betlejem, ten kościół został wskazany przez Ojca Świętego jako jubileuszowy. Zaproszeniem jest to, by stać się «pielgrzymami nadziei» i przybyć do Ziemi Świętej jako pielgrzymi, powracając do korzeni naszej wiary. To z jednej strony, ale także wyrażając w sposób bardzo konkretny bliskość z niewielką wspólnotą chrześcijańską w Ziemi Świętej. Kiedy przybywacie z pielgrzymką, dajecie odczuć naszej wspólnocie chrześcijańskiej, że stanowią część powszechnej rodziny wierzących katolików, żyjących na całym świecie. Później jest jeszcze wymiar bardzo konkretny, czyli solidarności. Bo przecież, gdy docieracie do Ziemi Świętej dajecie jednocześnie możliwość naszym ludziom godnego życia z pracy własnych rąk. Potwierdzam słowa Jego Eminencji, że pielgrzymka jest bezpieczna. Modlimy się, aby zawieszenie broni stało się czymś trwałym i przekształciło w prawdziwy proces pokojowy. Z pozdrowieniem pokoju dla wszystkich. Przyjeżdżajcie! Czekamy na Was! Potrzebujemy Was”.

Według relacji zbliżonej do kręgów kościelnych włoskiej agencji informacyjnej SIR, każda grupa turystów czy pielgrzymów jest witana w Izraelu z ogromną nadzieją. W tej sprawie zabrał głos także minister turystyki Haim Katz, który wyraził nadzieję na ożywienie turystyki w Izraelu właśnie w roku jubileuszowym. „Z radością przyjmujemy przyjaciół, którzy przybyli, aby zwiedzić nasz Izrael w roku jubileuszowym. Jestem przekonany, że będą naocznymi świadkami tego, jak wielkie jest pragnienie, aby tu odbyć podróż, w tym specjalnym roku, tj. 2025. Nasz kraj czeka na pielgrzymów, którzy przeżyją w naszej ziemi niezwykłe doświadczenie wiary”. To oficjalna wypowiedź, ale na terytoriach palestyńskich także panuje przekonanie o powrocie pielgrzymów i turystów w najbliższym czasie. To bardzo ważny sektor ekonomiczny zarówno na terytoriach arabskich, jak i w Izraelu. Szczególnie w Palestynie, nieobecność pielgrzymów jest prawdziwą tragedią dla miejscowych, poważniejszą niż w pozostałych rejonach Ziemi Świętej. Chrześcijanie w Betlejem żyją głównie z pracy przy obsłudze pielgrzymów i turystów, zapewniając bazę hotelarsko – gastronomiczną. Są również zatrudniani jako przewodnicy, a także prowadzą niewielkie manufaktury, produkując pamiątki i dewocjonalia z drewna oliwnego, masy perłowej i ceramiki, które następnie są sprzedawane w miejscowych sklepach.